Zelda Central

Ja tam widzę na to szansę - tak jak jedynka i dwójka po wielu, wielu latach wyszły na Virtual Console.

Albo przerobiony 3DS?

Ciekawa sprawa, podobna sytuacja była z Mother 3

No to pogadajmy. Ktoś grał? Ja grałem. Niestety nie wytrzymałem zbyt długo – gry rytmiczne to kompletnie nie moja działka. I chociaż samo wyczucie rytmu w Cadence nie jest aż tak ważne jak np. w Pataponach, to nadal gra wydała mi się trochę za trudna, żeby skakać w niej na pałę. Ostatecznie po jakie...

Po prawie miesiącu grania udało mi się skrobnąć recenzję.
http://sebagra.blogspot.com/2017/03/rec ... wii-u.html
A temat i tak nie został wyczerpany . Zainteresowanych zachęcam do przeczytania.

Dziękuję bardzo za powyższą odpowiedź:) Mam jeszcze jedno pytanie czy zagadki w głównych lochach i mini świątyniach trzymają poziom w porównaniu do poprzednich części serii? Są prostsze? Trudniejsze? Rozwiązanie daje satysfakcję? Gra w ciekawy i dobry sposób wynagradza nasze postępy, jakimis rzecza...

15 godzin za mną. Musze powiedzieć, że przekonuję się do tej formuły, ale głównie dlatego, bo przestałem patrzeć na całość jako na nową Zeldę. Siłą rzeczy podchodzę do gry jako do nowej... gry. Świat na początku wieje pustką, ale z odkrywaniem nowych terenów pojawiają się ludzie, a co za tym idzie ż...

Kilka godzin gry za mną. Pierwsze wrażenia? Sam nie wiem. Jest inaczej. Zupełnie inaczej. Z każdej strony. Wszystko jest zupełnie inne. Ciężko to porównać do pozostałych zeld, bo tak naprawde nie ma co porównywać. I niestety początek gry bardzo przypomina mi początek z Xenoblade Chronicles X - mdły,...

http://sebagra.blogspot.com/2016/02/trzydziestolecie-serii-legend-of-zelda.html Przyznać się, kto pamiętał? Bo chyba i samo Nintendo zapomniało ;). No właśnie, co dalej z tą przyszłością? Trzydzieści lat a tu cisza. A od 25 rocznicy dostaliśmy dwie nowe części i 5 remasterów/rimejków/jak zwał tak zw...

Możesz. Tylko umieść proszę źródło .

Dzisiaj mija dokładnie rok od wydania gry w Europie. Z tej okazji popełniłem wpis, który od dawna chodził mi po głowie. Taka nieco inna recenzja. Zapraszam do czytania. http://sebagra.blogspot.com/2016/02/nim-spadnie-ksiezyc-legend-of-zelda.html I nie, jednak nie jadę tu wszystkiego. Nie da się ukry...

Teraz piszesz z góry "napiszę recenzję która wszystko zjedzie" to od razu stawia wszystko w innym świetle Nie daję gwarancji, że takową napiszę. Po prostu mam ochotę napisać inaczej niż pozostali, w dodatku wspominam o tym już drugi raz ;). Wcześniej wspomniałem o tym, kiedy byłem gdzieś ...

Chyba się zdenerwowałeś, że ktoś nie polubił Majory tak jak ty. Pliz. Oczywiście, jeśli chcesz odkopuj posty sprzed stuleci, ale postaram ci się to ułatwić. Przypominam, że moja pierwsza styczność z majorą była lata temu, kiedy to faktycznie mi nie podpasowała. Później na Wii, gdzie jakoś się przemę...

Żółwie Ninja! Mogłoby to być na zasadzie jednej postaci jak Pokemon Trainer. Z tym akurat mogłoby być gorzej. W tej części nie ma trenera Pokemon, bo konsolka by tego nie dźwignęła. Amaterasu i Phoenixa Wrighta popieram. Trzeba dodać do listy. Z resztą trochę cię wyobraźnia poniosła, ale przecież o...

Ja akurat zgadzam się z Wertypem. Zresztą, kiedy się z nim nie zgadzałem ;p. Nie widzę powodu, dlaczego nie miałoby być więcej różnorodnych postaci w Smashu, nie widzę tutaj żadnego psucia. Moim zdaniem to właśnie ta część jest zdecydowanie popsuta jeśli chodzi o roster postaci i to na niego narzeka...

MasterLink pisze:Lepiej napisz tutaj swoje odczucia o MM, taka recka nie ma sensu.

Hoho, rozwiniesz może dlaczego?