
Ulubieni bosowi i najłatwiejsi bossowie
Moderator: Moderatorzy
DA DA DA GANON TO ŚWINIA
A na poważnie wolałbym takiego bossa właściwie bossów w takim pomieszczeniu jak to w świątyni wody (dark link) i nawalanie się z 50 żelaznokostnymi poprostu uwielbiam ich. 


Redaktor www.retroage.net
Solki na nintendo64 www.n64solki.yoyo.pl
Galeria biletowa www.bileterka.yoyo.pl
Solki na nintendo64 www.n64solki.yoyo.pl
Galeria biletowa www.bileterka.yoyo.pl
- Kaczor
- Szlachetny Hylianin
- Posty: 886
- Rejestracja: 17 września 05, 21:10
- Lokalizacja: Legnica
- Kontaktowanie:
ej ale co wy macie do ludzi ze wsi
ganon poprostu nie nadaje sie na ostatecznego bossa. dla mnie końcowy boss powinien być ogromnym stworem przy którego ruchach wydaje się jakby gra była w slomo i przy krokach trzesla sie ziemia. tak jk naprzykład kolosy w Shadow of the Collosus. Ganon jako człowiek i jako potwur jest poprostu za mały już Puppet Ganon jest leprzy. 



eeee tam jak dla mnie Ganon jest w porzadku,na samym poczatku gdy pierwszy raz przechodzilem zrobił na mnie wielki wrazenie,takze ex-plodion chyba troche przesadzasz,ganon robi wrazenie zauwaz ze porównujesz Shadow of the Collosus gre ktora jest nowscia do Zeldy OoT ktora powstała ok. 8 lat temu,poza tym Ganon nie jest wcale tak mały
.Inaczej patrzysz na Zelde jezeli przechodzisz ja poraz pierwszy,a inaczej jezeli przechodzisz ja poraz piaty.Zauwazasz coraz to wiecej wad,ktore kiedys wydawaly sie zaletami.Świat idzie do przodu,a gry z biegiem czasu staja sie coraz to bardziej rozbudowane,a co za tym idzie coraz to wieksze wymagania graczy.8 lat temu wcale bys nie pomyslał ze Ganon jest mały wrecz przeciwnie wydawal by Ci sie duzy calkiem przyzwoity boss jak na tamte czasy.Teraz jest inaczej masz wieksze wymagania dlatego Ci sie wydaje ze Ganon to wiesniak ktory jest kiepski.

Untouchable,Incredible,invincible,mysterious
Ganon w OoT wcale znowu nie jest taki słaby,choc rzeczywiscie mógłby byc troche bardziej sprytniejszy i silniejszy.Dlatego tak juz kiedys o tym mówiłem,ze dla mnie strzałem w dziesiątke był by poziom trudnosci np: easy,normal,hard i cuz dla wyjadaczy
ultra hard,wtedy napewno zapewniło by to kilka dodatkowych godzin gry.Powiedzmy ze nie kazdy od razu przy swoim pierwszym podejsciu Zeldy dałby sobie poziom ultra hard ,no ale jezeli ma sie przechodzic Zelde za ktoryms razem to czemu nie dac trudniejszego poziomu.Napewno zaowocowało by to dodatkowymi godzinami grania,a jeszcze gdyby dodali jakies dodatki przy trudniejszym poziomie to juz by była rewelacja.
Jezeli chodzi o Ganona w WW to rzeczywiscie tymi mieczykami walczył calkiem niezle i był trudniejszy nie wspominajac juz o Puppet Ganonie ktory był naprawde przewalony jezeli przechodzilo sie gre poraz pierwszy

Jezeli chodzi o Ganona w WW to rzeczywiscie tymi mieczykami walczył calkiem niezle i był trudniejszy nie wspominajac juz o Puppet Ganonie ktory był naprawde przewalony jezeli przechodzilo sie gre poraz pierwszy

Untouchable,Incredible,invincible,mysterious
Eee tam jak sie gre przechodzi na easy to jest za łatwo lepiej sie nauczyc grac na trudniejszym poziomie i potem po pewnym czasie zauwazysz ze nawet hard jest łatwy
Jak juz sie nauczysz porzadnie grac w daną gre
Btw Thx Ex-plodion,no tak juz jest przynajmniej nie spamuje,jak niektórzy,ale pisze konkretnie :mrgreen:


Btw Thx Ex-plodion,no tak juz jest przynajmniej nie spamuje,jak niektórzy,ale pisze konkretnie :mrgreen:
Untouchable,Incredible,invincible,mysterious
- Dark Shadow
- Zora
- Posty: 229
- Rejestracja: 1 sierpnia 06, 00:44
- Lokalizacja: Łęczyca - Dark City
Wróć do „Legend of Zelda: Ocarina of Time/Zelda64”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość