Zelda Central

Spójrzcie jaką wiedzę maja o zeldzie. Gdzieś coś przeczytali dodali od siebie i poprzekręcali nazwy bohaterów. Szczerze? to się wkurzyłem czytając ten tekst.Klik

Tam takie rewelacje są na porządku dziennym. Do dziś pamiętam jak napisali, iż w Final Fantasy VIII głównym antagonistą jest czarodziej Edea (no tak, Edea zmieniła płeć)...

Ej nokash moze sie poprostu pomylili np: durania i ganon... zapomnialem jak dalej napisali ale poszczelilo ich mocno

Niewiedzialem, ze wywalenie z kopalni dino bylo zadaniem pobocznym >< to wlasnie przez zabicie go dostawalo sie kolejny kamien.
Darian i Ganondorfema rulez xD

końcu każdego levelu spotyka się bossa, mającego w posiadaniu klucz do wyjścia

A ja myslalem, ze trzeba miec klucz, by wejsc do bossa, a po wygranej walce mozna wyjsc wchodzac w "swiatlo"...

Jak na taka strone to troche niski poziom recenzji

Mada12, właśnie o to mi chodziło poziom wiedzy tak poważnego i poważanego serwisu o grach jest bardzo niski. Wydaje się że odrabiają zadanie domowe na "odpieprz" ,a przykład FF podany przez frioniela tylko utwierdza w przekonaniu że się nie przykładają a przecież powinni. Smutne.

No tak, można się wkurzyć, bo skoro ktoś napisał recenzję, tzn., że grał w tą grę, więc nie powinno być problemów. A poza tym ta zelda jest na wii

nokash, no wlacha
sEbeQ13, chyba juz mozna kupic ja na wii poprzez virtual console czy jak tam. Wlasciwie zrobil blad w kategorii. Gosciu tylko wspomnial ze byla na n64.

chyba juz mozna kupic ja na wii poprzez virtual console czy jak tam. Wlasciwie zrobil blad w kategorii. Gosciu tylko wspomnial ze byla na n64.

W koncu na gacku tez mozna bylo sobie w OoT pograc.... .... ...

Niewiedzialem, ze wywalenie z kopalni dino bylo zadaniem pobocznym >< to wlasnie przez zabicie go dostawalo sie kolejny kamien.

Uh-oh, ja sie nawet nie domyslilam, ze chodzi im o krola Dodongo o___O' I sie zastanawialam, gdzie jest ow poboczny quest ~~'

Ok, nie wiem co to za serwis, bo zazwyczaj nie czytam recenzji gier, a jak juz to w gazetach, ale sie nie postarali... Do tego mowicie, ze to nie jedyna recenzja z bledami. Zeby ocenic gre chyba nalezy sie z nia dobrze zapoznac, prawda?

Kiepawe. Bardzo, bardzo kiepawe....Nie wprawiło mnie to w taki "nerwostan" jak notka o GB w "Przekroju"

Może oni nie potrafią dobrze czytać. Kiedy byłem mały nazywałem Gandrofa Gondolfem

piotrek94 pisze:Może oni nie potrafią dobrze czytać. Kiedy byłem mały nazywałem Gandrofa Gondolfem

Jeśli już, to nie Gandorfa, tylko Ganondorfa.