Zelda Central

Tak więc udało mi się przygotować survivora. Najpierw zasady:

1.Przewodniczącą liczącą głosy i zajmującą sie formalnościami jestem ja Oczywiście również strzelam :->
2.Każdy strzela raz(przypomnienie-strzelamy do postaci mniej lubianej, tej , która ma według nas odpaść) na rundę, innymi słowy-jedna runda, jeden strzał do jednej postaci.
3.Mile widziane uzasadnienie , czemu akurat tą postać życia pozbawiamy
Oto mapka:

Paskudna, fakt, ale swoje zadanie spełnia
Uwaga! Zauważyłam babola w mapce, więc ją zedytowałam(niejasno finał wyglądał) i wymieniłam Rauru na Impę, o której zapomniałam, a która jest o niebo ciekawszą postacią niż Rauru,więc i pojedynek będzie mniej przewidywalny Sorki za błąd.
Runda Pierwsza- Malon vs Saria
Do pojedynku stają dwie przyjaciółki Linka-bardzo bliska, jedyna przyjaciółka Linka z dzieciństwa oraz rudowłosa koleżanka poznana podczas podróży do Zeldy. Jedna ślicznie gra na okarynie, druga pięknie śpiewa... Obie mają śliczne melodie i każda ma swój urok.
Strzelamy do wtorku, godzinie 15:00. Głosy oddane później nie będą sie liczyć
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja strzelam do Malon, Saria wzruszyła mnie swoim pożegnaniem z Linkiem-dzieckiem oraz tym ostatecznym, kiedy została Mędrcem.Malon...Ma śliczny utwór, Epona jest fajna, ale u mnie rudowłosa panna przegrywa z Sarią.

Hmmm... No proszę, jak na pierwszą rundę, bardzo trudny wybór.
Cóż, ja strzelam do Sarii. Saria jest bardzo miła, pięknie gra na okarynie, to taka postać, którą lubimy od pierwszego jej ujrzenia w grze, jednakże...
Malon jest urocza, sympatyczna, bardzo ładnie śpiewa, a przede wszystkim swoją miłością do zwierząt bardzo przypomina mi pewną osobę, która jest mi bardzo bliska.
Gdy widzę Malon, mam tą osobę przed oczami. Rozmarzyć się można
Tak więc oddaję strzał w stronę Sarii. Bang!

Ps. Plansza wcale nie jest paskudna, jak na paintową robotę jest w porządku

Ja strzelam do Sarii. Jakoś jej nie trawię. Wolę Malon za oryginalny wygląd, który przypomina trochę Marin (w końcu to Marin zainspirowała autorów do stworzenia postaci Malon). No i postać Malon była jeszcze w Minish Cap, Four Swords Adventures (Cameo), OoS, jeszcze dochodzi podobna w wyglądzie Cremia z MM. A więc Saria BUUUUUURN!!!

Ja strzelam do Malon.Lubie ją, ale bardziej lubię Sarie.Saria jest wyjątkowa.Najlepsza przyjaciółką Linka.Bardziej lubię Sarie niż Malon.więc strzał do Malon

Strzelam do Malon.
Nie mam zbyt dobrego uzasadnienia, ale jak mam wybierac między Sarią a Malon, to jednak Saria 'lepsiejsza'... Z resztą, Kokiri jakoś mało kochane są, bo później znikają w dziwnych okolicznościach (tzn. w WW jest tylko Fado, który kiedyśtam niewiadomo nawet kiedy został zabity, może nawet trochę później niż za czasów Linka z OoT... napewno musieli wymrzeć albo coś, w każdym bądź razie zostały po nich Koroki...).
...a tak poza tym, Hylianie są dla mnie troche nudni XD

Stzrał do Sarii, poniewaz, hmm....Malon jaks mi bardziej do gustu przypadła

Strzał do Malon Die Bitch!! [Bez uzasadnienia]

Strzał do Sarii. Wolę Malon. Jest bardziej urocza i ma naszyjnik z podobizną Bowsera . Do Sarii nic nie mam, ale kogoś trzeba wyeliminować .

Strzał do Sarii. Fajna jest, ale ta magia Zeldy już bardziej (o wiele) kojarzy mi się z Ranczem Lon Lon i Malon .

Strzał do Malon. Wolę Sarie ponieważ jest urocza, ładnie gra na okarynie, jest przyjaciółką Linka.

Strzelam do Sarii z AK - 47 i dobijam granatem . Malon jest fajna. Tak fajnie śpiewa. Mieszka na farmie, a jak jest dorosła to... ups... to nie ten dział .

Ja strzelam do Malon ponieważ wolę Sarie

Minęła 15:00 - nie strzelajcie już! - (oczywiście jeśli chodzi o zegar forum to się trochę wlecze, więc nie bierzemy go pod uwagę - tylko real time).

Pierwsza runda zostaje zakończona!
Głosy:
Malon strzały- Deedlith_Anthy,donkapi, Wondercrow, Kruppol,Boryn,piotrek94
Sariowe strzały:Wertyp, MasterLink,Trish,Lakitu,Sys, eviltwin
Czyli remis. Wobec tego w pierwszym półfinale będziemy strzelać do trzech pań- Malon, Sarii oraz zwyciężczyni tej rundy. Prawde mówiąc nie spodziewałam się takiego wyniku, ale co poradzić...Nie można obu dziewczyn wyrzucić, bo wtedy będzie za łatwo Ruto/Nabooru
A, jeszcze jedna sprawa: nie używać mi wulgaryzmów w jakimkolwiek języku, bo głos będzie nieważny. Mój błąd, że nie napisałam tego wcześniej
Walka numer dwa- Nabooru vs Ruto
I tym razem walczą dwie przedstawicielki płci pięknej- kapryśna księżniczka Zor Ruto oraz piękna i twarda Nabooru. Znowu będzie ciekawie Kto wygra- waleczna Gerudo, czy tsundere Ruto?
Runda trwa do czwartku godz.15:00
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Strzelam do...Ruto. Nigdy za bardzo jej nie lubiłam, dobrze, że odpuściła sobie Linka, jak sie zorientowała, że chce on tak naprawde zobaczyć Zeldę Poza tym nigdy nie lubiłam rozkapryszonych panien, które czasem coś miłego powiedzą i ukarzą uczucia(czyli tsundere właśnie), a Nabooru jest jedną z moich ulubionych bohaterek Zeldy Ach, ta jej rebelia przeciwko Ganonowi!

Strzelam do Nabooru. Na ogół lubię obydwie postacie, ale kogoś trza wysłać na odstrzał.
A poza tym Ruto ma fajniejszy wg mnie wygląd.