Strona 1 z 1
jak dlugo gracie w legend of zelda
: 4 sierpnia 08, 07:41
autor: Gerudo
: 14 czerwca 09, 17:59
autor: mca64
ja ukonczylem ta gre w 100% w maju 1999 roku, od paru dni gram w master questa na NGC. Gra sie chyba nigdy nie zestarzeje;] dalej czysty fun. Chociaz wlaczajac ta gre na n64 to chce sie wylaczyc konsole i odpalic w podwyzszone rozdzialce na ngc
: 14 czerwca 09, 20:09
autor: MasterLink
W OoT gram gdzieś od połowy 1999 r. Nawet nie będę liczył ile razy ją przeszedłem
mca64 pisze:Chociaz wlaczajac ta gre na n64 to chce sie wylaczyc konsole i odpalic w podwyzszone rozdzialce na ngc
Dokładnie.
Na konsoli n64 dość rzadko gram w OoT. Znacznie więcej gram w OoT na GCN + OoT: MQ
(wiadomo lepsza rozdzielczość) podobnie jest z MM.
: 14 czerwca 09, 20:22
autor: pablo_jar
Ja zacząłem grać jak miałem 6, 7, może 8 lat (już nie pamiętam). Pierawszy raz zetknąłem się właśnie z OoT u kolegi lub u mnie na pożyczonej od niego konsoli
(ten z kolei pożyczył tę grę od jeszcze innego kolegi
). Dzisiaj mam kartridża OoT na N64.
: 14 czerwca 09, 20:57
autor: Armis
Moją przygodę z Link-iem rozpocząłem w 1997/1998 jakoś tak na przełomie miałem małe problemy zdrowotne i wylądowałem w szpitalu (spokojnie nic poważnego). Żeby jakoś przeżyć szpitalną nudę dostałem Zelde: LA czarno-białą, jednak utknąłem w 2 dungeon-ie przed 2 bossem i jakoś porzuciłem granie. Po 2 latach tuż przed wydaniem OoA i OoS jakoś rozwiązałem zagadkę z zabijaniem potworów w kolejności ;p i przeszedłem grę w kilka dni. Następnie OoT, OoS, OoA, itd.
: 15 czerwca 09, 15:26
autor: Wondercrow
Nie ma się czym chwalić, Zeldę tak naprawdę znam od niedawna...
W mojej rodzinie raczej w gry się nie grało, po śmierci Pegasusa nikt nigdy w nic nie grał ani nikogo nie obchodziły gry (oprócz mojego brata, ale on grał na PC), a też nikt się nie spodziewał, że się będę tym interesować (no, wiecie... "bo dziewczyna"... |: ), więc nie było sytuacji typu "dostałam na urodziny/gwiazdkę/cokolwiek".
O Zeldzie dowiedziałam się dopiero z magazynu Kawaii gdzie był artykuł o Minish Cap. Pomyślałam sobię, że muszę w to zagrać, ale jakoś zawszę zapominałam.
Dopiero kiedy znajoma zainteresowała się Zeldą, zagrałam w A Link to The Past.
Do rzeczy.
Zaczęłam grać w Zeldę gdzieś około maja/czerwca 2006. Podejrzewam, że nawet gdzieś w kwietniu to było, bo czerwiec to miesiąc, kiedy odpaliłam OoT, a już wcześniej grałam w aLttP i MC. Ale to OoT spowodowało moje większe zainteresowanie tą serią.
Ale i tak nie jest moją ulubioną cześcią, nie uważam jej za najlepszą, hahaha.... XD
: 16 czerwca 09, 13:18
autor: Deedlith_Anthy
Ja jakos.. od '98, '99?
Troche mi ogolne fanowstwo juz przeszlo, ale OoT i MM dalej ubostwiam, i ubostwiac bede zawsze <3
Bo pokazaly mi, jak magiczne moga byc dobre gry.
: 17 czerwca 09, 15:20
autor: Amek
Pierwszy raz grałem w wieku 8 lat, czyli coś koło 2000roku ;P.
: 20 czerwca 09, 23:15
autor: Ali
Taa... Ja pierwszy raz zagrałem w OoT w 2003 roku. Później to poszło bardzo szybko.
: 19 sierpnia 09, 11:02
autor: fajny link