Zelda Central

Kilka lat temu w którymś z numerów Neo Plus można było przeczytać reckę Ocarina of Time. Gra dostała oczywiście słuszną ocenę 10/10! Jednak w treści można przeczytać, że "Intryga, którą knuje szpetny rycerz Ganondorf jest absolutnie nie do pobicia pod względem swej śmiałości...niejeden uzna Shigeru Miyamoto za bluźniercę....patrząc przez pryzmat religijności Polaków Zelda64 może wydać nam się zbyt ostra" (z powodu intrygi Ganondorfa). Ja przeszedłem nie raz tę cudowną grę jednak do tej pory nie skumałem o co im chodziło Dalej napisali też, że "w pewnym sekretnym miejscu można SPOTKAĆ SIĘ z Mariem, YOSHIM i innymi"....eh, chyba N+ trafiła się jakaś specjalna limitowana i nieocenzurowana wersja Ocariny

No cóż ja też nie wiem co autor recenzji miał na myśli pisząc o intrydze Ganondorfa... a co do Mario i Yoshiego ,to zapewne chodziło o obrazy które możesz zobaczyć patrząc przez okno Zamkowe w miejscu gdzie pierwszy raz spotykasz księżniczkę ,więcej podobnych ciekawostek możesz znaleźć na http://members.lycos.co.uk/gotrek15/articles.php?id=121

[shadow=violet]Maria i Yoshiego idzie spotkać , ale tylko na obrazie. Jak jesteś w ogrodzie , w ktorym pierwszy raz spotykasz Zelde, spojrz w jedno z bocznych okien. Tam jest właśnie obraz z[/shadow][shadow=violet] Mariem i Yoshim [/shadow]:56 A tak przy okazji to tez mam tą recenzje z Neo Plus i tez nie wiem o co z tą religią chodzi [shadow=red][/shadow]

nie kumam tej ''Intygi Ganondorfa'' hmmm... Eh... nie wim może chodzi.

Ja mam niestetety tylko zapowiedź Zeldy z Neo+:( Może bym zrozumiał o co w tym chodzi jakbym to całe przeczytał

no jak sie cale czyta to łatwiej by było. XXX-rafał przepisuj całe :mrgreen:

ALbo skseruj i wwal na serv(jak masz skaner)

Nie mam skanera:/ Ba, nie mam już nawet tej gazety (wszystkie Neo+ elegancko spłoneły w piecu, nie trawię już tej gazety przez ich stosunek do Nintendo)
Ten fragment to było coś takiego:

"...Po zebraniu 3 klejnotów na rzecz księżniczki Zeldy i uniesieniu jej na siodle przez zaufanego Sheika (kolejny błąd, ponieważ to była Impa, zresztą w N+ zawsze pełno takich było) wówczas wkracza złowrogi Ganondorf. Intryga którą knuje ten szpetny i złowrogi ryczerz jest absolutnie nie do pobicia pod względem swej śmiałości. Pewnie niejeden uzna Shigeru Miyamoto za bluźniercę, patrząc przez pryzmat religijności Polaków Zelda64 może okazać się za ostra..." Mniej więcej tak to brzmiało, z zachowaniem sensu i kontextu zdań.

N+ to najlepsza gazeta po PSX Extreme.

Dalej nic nie rozumiem, może to dlatego, że dodałeś tylko jedno zdanie...
W opisie do MM w N+ zauważyłem, że zamiast Kafei Mask, napisali Cafe Mask:P:P:P :mrgreen: :mrgreen:

Spoko, ja też niewiele z tego zrozumiałem. Neo+ to faktycznie najlepsza po PSXExtreme gazeta...bo jedyna (o konsolach). W każdym razie co jak co, ale do recenzji TAKIEJ gry jak Zelda: OoT nie powinny znaleźć się takie błędy. W końcu to właśnie ta gra została ogłoszona grą stulecia, nie Final Fantasy, zaś porównajcie recki Finali oraz Zeld (w Neo+)
A teraz z innej beczki: Czy ktoś czytał w N+ recenzję Majora's Mask? Nie kupiłem wtedy tego numeru a ciekawi mnie jaką ocenę jej wystawili (ewentualnie co jej zarzucali- na pewno wtórność)

Ja czytałem recke Majory w Play (wtedy kiedy miał on coś wspólnego z konsolami ) i dostała ocene 9,?? coś nie pamiętam za dobrze a 9,9 to u nich najlepsza ocena.Ale Majora gorsza od OoT bo OoT to gra Mistrzowska jak mniemam. :mrgreen:

Tez czytałem w Play te reckę Wtedy to była bardzo dobra gazeta, wogóle dużo pisali o N64 i reszcie, teraz po zmianie profilu na PC...tu już nie to samo
Zgadzam się z tym, Oot to z******a gra, ale MM wcale nie jest od niej w dużym stopniu gorsza, takie jest moje zdanie. Na początku wogóle mi się nie podobała, wsyztsko wydawało mi się takie jakieś dziwne, a to, że za każdym razem tracimy większość ekwipunku po zmianie czasu bardzo mnie denerwowało. Jednak tak w połowie gry zmieniłem do niej zdanie, giera jest niezła, jednak jej klimat dla mnie jest wyraźnie INNY niż w OoT! A tak wogóle to polecam Wam Wind Waker, miałem przyjemność grać w nią (niestety, tylko 3 dni ) i grało mi się nawet przyjemniej niż w OoT!!!! Klimat tamtej gry powala, czuć mistrzowską rękę w niemal każdym jej elemencie, grafika zaś buduje niepowtarzalny i jakże pasujący do przygód Linka feeling...teraz zbieram kasę na Gacka (no wiecie, Viper i te sprawy;) )

Życze ci byś szybko uzbierał pieniążki bo ja swego Gacława mam i nie żałuje zakupu.No i jeszcze ta nowa Zelda na GC ajjjjjjjj... miód :mrgreen:

Play to była i jest poj@#$na gazeta:P
Mi w MM podoba się to, że większość mieszkańców ma swoje życie.
A co do GaCa to jakiś czas temu zastanawiałem się nad jego kupnem(w końcu brat ma PS2, a jak ja bym miał GC to by grał w HM, a ja bym zapierniczał w Ratcheta, Jaka, Fajnala albo jeszcze co innego), ale zmieniłem zdanie, wole mieć własne PS2 z oryginalnymi gierkami... Może na najbliższe ferie...

No racja... W MM każdy mieszkaniec ma swoje życie... Ja ich pare razy śledziłem ... Oni to dopiero są intryganci