No trochę dziwny temat... Ale cóż, można coś napisac. Ja osobiście za polskimi serialami nie przepadam - a na pewno nie za tymi, które kręcą dzisiaj. Wszystkie M jak Miłośc, Tylko Miłośc, Na dobre i na złe itp - jeden grzyb, okropna nuda i drewniane aktorstwo.
Kiedyś byłem wielkim fanem Kiepskich - na pewno nie jest to jakiś inteligenty humor, ale nieraz można było się uśmiac. Niestety mniej więcej po odejściu Bartosza Żukowskiego czyli Waldka, serial stracił formę i zaczął się staczac. Najnowszysch odcinków nie będę nawet komentował.
Lubię też Miodowe Lata, ale i ten serial wiele stracił po wprowadzeniu innej aktorki do roli Aliny. Jej okropna, drewniana gra aktorska po prostu wysysa śmiesznośc z wszystkich scen z jej udziałem. A Całkiem nowe lata miodowe to już była totalna porażka, bardziej serial obyczajowy niż komedia. Nuda, nuda, nuda. Na szczęście szybko został zdjęty.
Myślę że na mój ulubiony serial wytypuję Kryminalnych. Na pewno nie było to arcydzieło, ale można się było przy nim odprężyc. Marek Włodarczyk świetnie zagrał charyzmatyczną postac Zawady, i Magda Shejbal była niezła. Tylko drewniany Zakościelny przeszkadzał, ale dało się oglądac
