Rayman
Moderator: Moderatorzy
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Jedna z moich ulubionych serii. Przeszedłem wszystkie części Raya - najlepszą wg mnie jest Rayman Revolution (ulepszony Rayman 2) Rayman RULEZ!
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
eviltwin1 pisze:A pamięta ktoś jeszcze Raymana 1?
To przecież od niej się wszystko zaczęło
eviltwin1 pisze:Ale nic jak nic, najbardziej bawiłem się przy Raymanie Szalone Króliki,
grając z moim 19-letnim bratem...
Wiesz, że robią Rayman Szalone Króliki 2?! - jedynka musiała się im dobrze sprzedać.
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
- sEbeQ13
- VIP
- Posty: 2791
- Rejestracja: 28 września 05, 17:14
- Lokalizacja: Las Czystoliść
- Kontaktowanie:
Kurna uwielbiam tą serię. Jak to możliwe, że po tylu latach wciąż jest tak niesamowita... nie mam pojęcia. Nareszcie dorwałem Raymana 2 z wersji na PS1 (gdzieś pisałem o tych rewolucjach tylko kurde nie pamietam to chyba inny temat był). Niedawno miałem możliwość pogrania w Raymana Advanca (brat dziewczyny mi użyczył ;p) i łezka w oku mi się zalęgła. DATS AWESOME. Jak sobie przypomnę Raya 2 na PC, albo jak grałem w tą trudną wersję na PS1 (chociaz teraz dziwie sie jak mogłem to kiedyś uznać za trudną ;p) czy też ostatnio odświeżonego Raya 3... Usmiech pojawia się na twarzy mimowolnie. Sprawdzając demo Raymana Origins, zdałem sobie sprawę, że to nie jest kwestia starych/nowych gier. To kwestia serii. Raymany to tak naprawdę świetne platformery i wiek im wcale nie szkodzi To przede wszystkim świetna zabawa. Czytałem kiedyś że dwójka była swego czasu rewolucją - pierwszy taki dobry tytuł w 3D (mowa o PC). Nie wiem ile jest w tym prawdy. Wiem swoje - grając teraz w 12-letniego Raya nie czuję upływu lat gry, a jedynie swoich. Wiem, że się zestarzałem, bo z łezką w oku wracam do (dla mnie) klasyków.
Już rok temu w wakacje miałem upolować Raymana Revolution/10th Anniversary, ale finanse mi na to nie pozwoliły. Mam nadzieję, że w te uda mi się to. Mimo koszmarnego dubbingu musze, no urwałnać muszę go zdobyć i przejść.
Już rok temu w wakacje miałem upolować Raymana Revolution/10th Anniversary, ale finanse mi na to nie pozwoliły. Mam nadzieję, że w te uda mi się to. Mimo koszmarnego dubbingu musze, no urwałnać muszę go zdobyć i przejść.
Ożesz w mordę...tak dawno nie grałam w żadnego Raymana...
Miałam z 8 jak nie mniej lat kiedy rozpoczęła się moja przygoda z 3. Później odkryłam 2 najlepszą według mnie część, a co najdziwniejsze na końcu 1 bo mojemu bratu zebrało się na wspomnienia jaka to była zarąbista gra. Najbardziej rozczarowałam się na 4-Raving Rabbits. Spodziewałam się kolejnej ciekawej fabuły a tutaj jakieś jakby minigry...Ubisoft się nie postarało. Tak z rok temu grałam jeszcze w M/Arena i wtedy doszła do mnie wieść o Origins. Porzuciłam jednak wszelkie nadzieje o tym, że pogram sobie w kolejną część ponieważ wtedy była planowana na Wii i chyba PS3.
Od tamtego czasu zupełnie zapomniałam o całej tej genialnej serii przy której spędziłam mnóstwo czasu. Dopiero niedawno dowiedziałam się o Rayman Origins na PC. Teraz muszę tylko zacząć zbierać kasę
Miałam z 8 jak nie mniej lat kiedy rozpoczęła się moja przygoda z 3. Później odkryłam 2 najlepszą według mnie część, a co najdziwniejsze na końcu 1 bo mojemu bratu zebrało się na wspomnienia jaka to była zarąbista gra. Najbardziej rozczarowałam się na 4-Raving Rabbits. Spodziewałam się kolejnej ciekawej fabuły a tutaj jakieś jakby minigry...Ubisoft się nie postarało. Tak z rok temu grałam jeszcze w M/Arena i wtedy doszła do mnie wieść o Origins. Porzuciłam jednak wszelkie nadzieje o tym, że pogram sobie w kolejną część ponieważ wtedy była planowana na Wii i chyba PS3.
Od tamtego czasu zupełnie zapomniałam o całej tej genialnej serii przy której spędziłam mnóstwo czasu. Dopiero niedawno dowiedziałam się o Rayman Origins na PC. Teraz muszę tylko zacząć zbierać kasę
O, jest tutaj taki temat? Rayman 2 i 3 były genialne! Uwielbiam platformówki (Croc, Kangurek Kao ), to mój ulubiony gatunek gier od zawsze (Raymana 2 mam nawet zakupionego na iPhone ). Faktycznie Raving Rabbits to nawet dla mnie - jedna, a w zasadzie dwie - pomyłki. Ale już Origins... Mmm... Od pierwszego trailera wiedziałem, że to będzie znakomita gra i nie myliłem się Posiadam ją na PC, obecnie już ukończyłem całą, ale nie w 100%, zostało jeszcze sporo plansz, które dokładnie i perfekcyjnie należy przebiegnąć.
Animacje w grze są wyśmienite! Szczególnie postaci Globoxa (ten niebieski gruby ropuch ) przez pierwsze dwie godziny co chwilę aż płakałem ze śmiechu Zabawni również są Sylkinsi, szczególnie w ekranach ładowania, gdzie ich obrysy wyglądają jak szczurki i podczas zbierania siły by uderzyć - stękają jak stare wiedźmy
W grę oczywiście za każdym razem grałem z drugą osobą (dziewczyną, bądź bratem) na padach od XBox'a - samemu gra nie była by tak zabawna
O ile pierwsze "okrążenie" mapy, które kończy się po Mistycznym Szczycie - to czysta przyjemność, to odblokowane dalsze lokacje potrafią sprawić sporo problemów.
Kto nie grał niech żałuje, gra warta każdych pieniędzy
Animacje w grze są wyśmienite! Szczególnie postaci Globoxa (ten niebieski gruby ropuch ) przez pierwsze dwie godziny co chwilę aż płakałem ze śmiechu Zabawni również są Sylkinsi, szczególnie w ekranach ładowania, gdzie ich obrysy wyglądają jak szczurki i podczas zbierania siły by uderzyć - stękają jak stare wiedźmy
W grę oczywiście za każdym razem grałem z drugą osobą (dziewczyną, bądź bratem) na padach od XBox'a - samemu gra nie była by tak zabawna
O ile pierwsze "okrążenie" mapy, które kończy się po Mistycznym Szczycie - to czysta przyjemność, to odblokowane dalsze lokacje potrafią sprawić sporo problemów.
Kto nie grał niech żałuje, gra warta każdych pieniędzy
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Rayman 2 to moja ulubiona i najlepsza część serii. Stwierdzam, że nie ma definitywnej wersji Raymana 2.
W każdej wersji albo coś wycieli albo czegoś brakuje albo coś nie do końca zagrało. W jednej wersji występują problemy z niektórymi dźwiękami, w innej są problemy z muzyką, w następnej plansze są okrojone względem innych wersji, a kolejna wersja ma lepsze bonusy, sekrety czy w końcu voice acting, których nie ma w innych.
Napiszę jakie są moje ulubione wersje.
Rayman 2 z PS1. Genialny klimat, głównie przez słabszą grafikę. Znacznie mroczniejszy niż inne wersje. Różni się znacznie w budowie plansz od innych wersji. Sporo elementów przebudowano lub wycięto. Ilość lumów do zebrania zredukowano do 800. W innych wersjach jest ich 1000. Za to wersja z PS1 jest znacznie bardziej rozwinięta fabularnie niż inne wersje. Dodano nowe postacie no i voice acting. Jeszcze Rayman Revolution może być z nim na równi jeśli chodzi fabułę i voice act. Rayman 2 z PS1 ma również bonus w postaci dwuwymiarowego prototypu Rayman 2.
Rayman 2 na 3DS. 3D sprawia, że ta gierka ożywa na nowo. Jest to port z Dreamcasta i ma problemy z niektórymi dźwiękami. Brak voice actingu. Hub z wyborem plansz to już nie to samo... jakaś wyspa na morzu zwana The Isle of Doors. Nie leży mi kompletnie. Najlepszy hub był w Rayman 2 na ps1/n64 czyli The Hall of Doors.
Rayman 2 Revolution na PS2. Hub w tej części to w zasadzie taki duży świat, który eksplorujemy. Gra jest wzbogacona o dodatkowe lokacje i bonusy. Wszystko niby jest na miejscu, głosy są, ogromny świat jest, dodano kilka nowych elementów fabularnych, ale... ta wersja ma niestety problemy z muzyką i w niektórych miejscach z dźwiękiem. Po powrocie drugi raz na daną planszę słyszymy jedynie sam ambient i to jest właśnie najgorszy bug tej gry. Gra bardzo przez to traci bo Rayman 2 ma genialną ścieżkę dźwiękową.
W każdej wersji albo coś wycieli albo czegoś brakuje albo coś nie do końca zagrało. W jednej wersji występują problemy z niektórymi dźwiękami, w innej są problemy z muzyką, w następnej plansze są okrojone względem innych wersji, a kolejna wersja ma lepsze bonusy, sekrety czy w końcu voice acting, których nie ma w innych.
Napiszę jakie są moje ulubione wersje.
Rayman 2 z PS1. Genialny klimat, głównie przez słabszą grafikę. Znacznie mroczniejszy niż inne wersje. Różni się znacznie w budowie plansz od innych wersji. Sporo elementów przebudowano lub wycięto. Ilość lumów do zebrania zredukowano do 800. W innych wersjach jest ich 1000. Za to wersja z PS1 jest znacznie bardziej rozwinięta fabularnie niż inne wersje. Dodano nowe postacie no i voice acting. Jeszcze Rayman Revolution może być z nim na równi jeśli chodzi fabułę i voice act. Rayman 2 z PS1 ma również bonus w postaci dwuwymiarowego prototypu Rayman 2.
Rayman 2 na 3DS. 3D sprawia, że ta gierka ożywa na nowo. Jest to port z Dreamcasta i ma problemy z niektórymi dźwiękami. Brak voice actingu. Hub z wyborem plansz to już nie to samo... jakaś wyspa na morzu zwana The Isle of Doors. Nie leży mi kompletnie. Najlepszy hub był w Rayman 2 na ps1/n64 czyli The Hall of Doors.
Rayman 2 Revolution na PS2. Hub w tej części to w zasadzie taki duży świat, który eksplorujemy. Gra jest wzbogacona o dodatkowe lokacje i bonusy. Wszystko niby jest na miejscu, głosy są, ogromny świat jest, dodano kilka nowych elementów fabularnych, ale... ta wersja ma niestety problemy z muzyką i w niektórych miejscach z dźwiękiem. Po powrocie drugi raz na daną planszę słyszymy jedynie sam ambient i to jest właśnie najgorszy bug tej gry. Gra bardzo przez to traci bo Rayman 2 ma genialną ścieżkę dźwiękową.
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
Ja z Raymanem też zacząłem się "przyjaźnić" od części drugiej gdy za dzieciaka ją dostałem na N64. Wtedy mi się nie podobała, a miałem bezpośrednie porównanie z innymi platformerami 3D jak Mario 64, DK64 czy Banjo-Kazooie!
Kilka lat później, gdy miał wychodzić 3DS, nie mogłem sobie wybrać żadnej gry do zestawu przy pre-orderze, ostatecznie wybrałem Raymana 3D. I wiecie co? Również mi się nie spodobał, serio, Rayman w 3D po prostu mi nie podchodzi!
Miałem wtedy lekkiego "focha" na serię Raymana, pamiętam, że to było jakoś blisko premiery Origins! Brat namawiał mnie do kupna, ograł demo setki razy, mówił, że to świetna gra i że jest nieporównywalnie więcej funu niż przy Rayman 2!
Dałem się przekonać dopiero na początku 2013 roku! Kupiliśmy wersję kolekcjonerską, ze ścieżką dźwiękową i z artbookiem! I wiecie co? Ta gra to absolutne DZIEŁO SZTUKI! Nie pamiętam kiedy ostatni czerpałem taki fun z platformera, chyba wcześniej przy premierze Super Mario Galaxy! Origins to jak dla mnie TOP 5 platformerów w jakie grałem, ta gra mnie tak wciągnęła, że przeszliśmy ją z bratem w 100% i dodatkowo wykręciliśmy calaka(graliśmy na 360)!
Kilka lat później, gdy miał wychodzić 3DS, nie mogłem sobie wybrać żadnej gry do zestawu przy pre-orderze, ostatecznie wybrałem Raymana 3D. I wiecie co? Również mi się nie spodobał, serio, Rayman w 3D po prostu mi nie podchodzi!
Miałem wtedy lekkiego "focha" na serię Raymana, pamiętam, że to było jakoś blisko premiery Origins! Brat namawiał mnie do kupna, ograł demo setki razy, mówił, że to świetna gra i że jest nieporównywalnie więcej funu niż przy Rayman 2!
Dałem się przekonać dopiero na początku 2013 roku! Kupiliśmy wersję kolekcjonerską, ze ścieżką dźwiękową i z artbookiem! I wiecie co? Ta gra to absolutne DZIEŁO SZTUKI! Nie pamiętam kiedy ostatni czerpałem taki fun z platformera, chyba wcześniej przy premierze Super Mario Galaxy! Origins to jak dla mnie TOP 5 platformerów w jakie grałem, ta gra mnie tak wciągnęła, że przeszliśmy ją z bratem w 100% i dodatkowo wykręciliśmy calaka(graliśmy na 360)!
"Nie lubię chodzić utartymi ścieżkami- wolę tworzyć nowe"
Shigeru Miyamoto
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
- sEbeQ13
- VIP
- Posty: 2791
- Rejestracja: 28 września 05, 17:14
- Lokalizacja: Las Czystoliść
- Kontaktowanie:
Zawsze chciałem zagrać pierwotnie w Legends na Wii U. Ostatecznie PC, ale żadna inna konsola. Udało mi się to na zeszłorocznych streetpassynaliach. Teraz wiem, że Rayman Legends na Wii U to jedna słuszna wersja gry. I już wiem co będzie moją pierwszą grą na tą konsolkę. Kiedy już ją zdobędę oczywiście...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości