Zelda Central

Najpewniej zetknęliście się z momentem, kiedy trzeba wybrać odpowiednią mapę i zamknąć DS'a. Tyle, że u mnie zamknięcie go nie działa. Próbowałem wiele razy, krócej, dłużej ale nie działało. I tu mam pytanie: czy ktoś z was miał ten sam problem i jeśli tak, to jak można sobie z tym poradzić?
Konsolkę kupiłem używaną, więc może coś być zepsute.

A jak zamykasz DSa to muzyka w grze jest niesłyszana?Bo to jest tak jakby tryb Sleep czyli sen.Pierwszy raz się spotykam z takim problemem.Niestety nie mogę ci pomóc.

Niestety, ale muzykę słychać cały czas.
Najlepiej oddam DS'a do naprawy, zobaczą czy coś jest nie tak i w razie co naprawią.

Niestety, ale muzykę słychać cały czas.
Najlepiej oddam DS'a do naprawy, zobaczą czy coś jest nie tak i w razie co naprawią.

No i właśnie niestety masz coś zepsutego w DSie. Życzę ci aby udało się to naprawić.
Jak byś miał jakiś problem z przejściem to zajrzyj do solucji na głównej.

Spróbuj przyłożyć magnes w okolicy krzyżaka i przycisków głównych. Wątpię, żeby pomogło, bo raczej nie ma szans, żeby magnesy z głośniczków padły, ale spróbować nie zaszkodzi.
W żadnej grze konsolka się nie chce 'uśpić, tak?

Tak, próbowałem z kilkoma, ale wszędzie to samo.
Edit.
Próbowałem użycia magnesu i.... działa
Musiałem go przyłożyć koło ABXY, bliżej ekraniku- wtedy ekrany się wyłączają, muzyka przestaje grać a lampka się wyłącza. Bo odsunięciu magnesu wszystko wraca do poprzedniego stanu, od tego samego momentu.
Jeśli o to chodziło to bardzo dobrze.
Muszę tylko przetestować to w Zeldzie.
Jeśli o ten efekt chodziło, to dzięki wielkie
Edit2.
Żeby się dostać do tego momentu potrzeba trochę czasu, więc na szybko sprawdziłem w new super mario bros- na pewno o to chodzi, bo zanim lampka zgaśnie słychać jak mario mówi "Bye, bye!" więc na pewno o to chodzi
Problem rozwiązany, temat do zamknięcia

[ Dodano: 6 Sierpień 11, 23:23 ]
Przepraszam za to, że piszę w tak starym temacie, ale wiem już, dlaczego sleep mode nie działał: w ogóle nie mam jednego głośnika. TAK. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale DS'a kupowałem używanego, więc poprzedni właściciel... nie wiem co robił z nim tak naprawdę. Ale skojarzyłem, że w głośniczkach jest magnes, a gdy zamykam DSa magnes z głośnika styka się właśnie w tym miejscu, w którym musiałem wcześnie ręcznie przykładać. Dlatego zostaje mi kupić głośniczki, bo na razie zamieniłem miejscami aby wszystko działało. Jeszcze raz przepraszam za pisanie w starym temacie, ale pomyślałem, że warto się takim problemem podzielić.