Legend of Zelda: Ocarina of Time 3DS
Moderator: Moderatorzy
Przed kilkoma minutami skończyłem oglądać napisy końcowe
...i jestem pod ogromnym wrażeniem! Patrząc na grę z perspektywy wydania jej w 1998 roku, bo to przecież jest tylko pod szlifowana konwersja na 3DS'a, dziś już nie dziwię się, że dostawała tak wysokie oceny i stała się tytułem kultowym! Całkiem spory, bajeczny, a przede wszystkim - różnicowany świat, po którym można poruszać się konno lub teleportować. Kilka wiosek czy tam miasteczek, sporo zadań pobocznych... ale to nic! Różne ubranka - do wody, do ognia, ciężkie buty, lekkie buty, bomby, bomby naziemne, łuk z czterema rodzajami strzał, hak, proc, kij który można podpalić, rękawice dodające siłę, kryształy z mocami, słoiki do swobodnego wykorzystywania, czy tytułowa Okaryna Czasu... no to wszystko mnie dosłownie oczarowało! Po prostu uwielbia się tą grę! Nie jesteśmy ograniczeni do jednego schematu - biegaj, skacz, strzelaj. Tutaj każdy przedmiot wykorzystuje się na wiele sposobów. Problem pojawia się, gdy nie wpadnie się na pomysł, że któryś z przedmiotów można w jakiś sposób użyć Ja na szczęście nabrałem doświadczenia przy wcześniej granym "A Link to the Past", z którego wiele pomysłów było zaczerpniętych
Jeszcze słówko na temat jakości "Ocarina of Time 3DS": tekstury wymienione na lepsze, rozdzielczość podkręcona, ,modele nieco dokładniejsze, a efekt 3D naprawdę działa Najważniejszą zmianą jednak jest dotykowy ekranik, który fenomenalnie sprawuje się przy zarządzaniu naszą kieszenią i mapą, dzięki niemu błyskawicznie przełączamy się między strojami, butami czy też arsenałem Dużym plusem jest też wykorzystanie żyroskopu - celowanie z procy, haku, czy łuku jest niemal tak precyzyjne jak myszka (tutaj w przeciwieństwie do N64, spokojnie udało mi się wygrać gierkę na rynku przed zamkiem - tą w której strzelało się z łuku do pojawiających się rupii).
W zasadzie to tyle co chciałem powiedzieć "Ocarina of Time" to trzecia "Zelda" (po I i II), którą ukończyłem. Teraz pozostaje pozbierać brakujące Skulle i Hearts Wprawdzie odblokował się tryb "Master Quest", ale póki co go nie ruszam... w kolejce czeka "Phantom Hourglas" i "Spirit Track"
...i jestem pod ogromnym wrażeniem! Patrząc na grę z perspektywy wydania jej w 1998 roku, bo to przecież jest tylko pod szlifowana konwersja na 3DS'a, dziś już nie dziwię się, że dostawała tak wysokie oceny i stała się tytułem kultowym! Całkiem spory, bajeczny, a przede wszystkim - różnicowany świat, po którym można poruszać się konno lub teleportować. Kilka wiosek czy tam miasteczek, sporo zadań pobocznych... ale to nic! Różne ubranka - do wody, do ognia, ciężkie buty, lekkie buty, bomby, bomby naziemne, łuk z czterema rodzajami strzał, hak, proc, kij który można podpalić, rękawice dodające siłę, kryształy z mocami, słoiki do swobodnego wykorzystywania, czy tytułowa Okaryna Czasu... no to wszystko mnie dosłownie oczarowało! Po prostu uwielbia się tą grę! Nie jesteśmy ograniczeni do jednego schematu - biegaj, skacz, strzelaj. Tutaj każdy przedmiot wykorzystuje się na wiele sposobów. Problem pojawia się, gdy nie wpadnie się na pomysł, że któryś z przedmiotów można w jakiś sposób użyć Ja na szczęście nabrałem doświadczenia przy wcześniej granym "A Link to the Past", z którego wiele pomysłów było zaczerpniętych
Jeszcze słówko na temat jakości "Ocarina of Time 3DS": tekstury wymienione na lepsze, rozdzielczość podkręcona, ,modele nieco dokładniejsze, a efekt 3D naprawdę działa Najważniejszą zmianą jednak jest dotykowy ekranik, który fenomenalnie sprawuje się przy zarządzaniu naszą kieszenią i mapą, dzięki niemu błyskawicznie przełączamy się między strojami, butami czy też arsenałem Dużym plusem jest też wykorzystanie żyroskopu - celowanie z procy, haku, czy łuku jest niemal tak precyzyjne jak myszka (tutaj w przeciwieństwie do N64, spokojnie udało mi się wygrać gierkę na rynku przed zamkiem - tą w której strzelało się z łuku do pojawiających się rupii).
W zasadzie to tyle co chciałem powiedzieć "Ocarina of Time" to trzecia "Zelda" (po I i II), którą ukończyłem. Teraz pozostaje pozbierać brakujące Skulle i Hearts Wprawdzie odblokował się tryb "Master Quest", ale póki co go nie ruszam... w kolejce czeka "Phantom Hourglas" i "Spirit Track"
- sEbeQ13
- VIP
- Posty: 2791
- Rejestracja: 28 września 05, 17:14
- Lokalizacja: Las Czystoliść
- Kontaktowanie:
No i w końcu ja mogę się wypowiedzieć.
O ile efekt 3D ryje banie bardziej niż inne gry, graficznie gra prezentuje się znacznie gorzej niż wcześniej przypuszczałem. Jest po prostu brzydka. Ładniejsza, ale brzydka. Nowy interfejs mnie trochę denerwuje. Muszę mazać paluchami, a nie jak do tej pory kulturka, używam przycisków. Przypuszczam, że będzie to błogosławieństwo w Świątyni Wody, ale póki co dupy nie urywa.
Ale przecież to jest normalna okarynka, jaką zawsze znaliśmy i kochaliśmy. Jest pełna magii i niezbyt rozbudowanej fabuły, ale to wciąż ta przygoda, do której będziemy wracać z uśmiechem na twarzy. Osobiście, bardzo się cieszę, że mogę ponownie przeżyć ten "początek". Mnie wciąga bez reszty... Tak jak za starych czasów .
Ah no i ten kamień Shekah z podpowiedziami...
O ile efekt 3D ryje banie bardziej niż inne gry, graficznie gra prezentuje się znacznie gorzej niż wcześniej przypuszczałem. Jest po prostu brzydka. Ładniejsza, ale brzydka. Nowy interfejs mnie trochę denerwuje. Muszę mazać paluchami, a nie jak do tej pory kulturka, używam przycisków. Przypuszczam, że będzie to błogosławieństwo w Świątyni Wody, ale póki co dupy nie urywa.
Ale przecież to jest normalna okarynka, jaką zawsze znaliśmy i kochaliśmy. Jest pełna magii i niezbyt rozbudowanej fabuły, ale to wciąż ta przygoda, do której będziemy wracać z uśmiechem na twarzy. Osobiście, bardzo się cieszę, że mogę ponownie przeżyć ten "początek". Mnie wciąga bez reszty... Tak jak za starych czasów .
Ah no i ten kamień Shekah z podpowiedziami...
Nintendo 3DS kupiłam między innymi właśnie dla Zeldy 3D, więc gdy tylko przyszła do mnie gierka, natychmiast ją odpaliłam ;D
Od razu zauważyłam zmianę grafiki. Byłam szczęśliwa, że w końcu strój Linka się nie psuje podczas otwierania dużych skrzyń. Do ekwipunku szybko się przyzwyczaiłam i stwierdzam, że jest lepszy od tego, co był w starej wersji. Kamień z podpowiedziami mi nie przeszkadzał, może dlatego, że część zagadek mi się zapomniała i dzięki temu nie musiałam wchodzić w żadne głupie poradniki, tylko elegancko teleportowałam się do świątyni czasu. Rzecz jasna Navi dawał w kość...
Tydzień mi zajęło przejście OoT 3DS. Wiedziałam, że na końcu będzie możliwość zapisania, żeby odblokować MQ, więc przed walką z Gananfordem nie zapisałam gry i gdy włączyłam ponownie mój zapis nie miałam rzeczy zdobytych przed przedostatnim zapisem :C Znów będę musiała latać po wielki miecz... Oczywiście przejście Zamku Ganona zostało jakimś cudem zapisane.. I podczas pokonywania Ganonforda, jak wykonywałam na niego skoki, to mi bardzo FPS spadał... Tak samo było jak rozwalałam dużo garnków na raz.
A co do MQ, to już kiedyś grałam, ale nie pamiętałam, żeby było mi tak trudno w Drzewie Deku I fajne, że odwrócili cały świat. MQ jeszcze nie przeszłam, ale mam nadzieję, że ciągle będzie tak samo trudno, bo szczerze mówiąc nudziło mnie przechodzenie OoT. W końcu grałam już po raz piąty, więc aż takiej frajdy nie miałam.
Od razu zauważyłam zmianę grafiki. Byłam szczęśliwa, że w końcu strój Linka się nie psuje podczas otwierania dużych skrzyń. Do ekwipunku szybko się przyzwyczaiłam i stwierdzam, że jest lepszy od tego, co był w starej wersji. Kamień z podpowiedziami mi nie przeszkadzał, może dlatego, że część zagadek mi się zapomniała i dzięki temu nie musiałam wchodzić w żadne głupie poradniki, tylko elegancko teleportowałam się do świątyni czasu. Rzecz jasna Navi dawał w kość...
Tydzień mi zajęło przejście OoT 3DS. Wiedziałam, że na końcu będzie możliwość zapisania, żeby odblokować MQ, więc przed walką z Gananfordem nie zapisałam gry i gdy włączyłam ponownie mój zapis nie miałam rzeczy zdobytych przed przedostatnim zapisem :C Znów będę musiała latać po wielki miecz... Oczywiście przejście Zamku Ganona zostało jakimś cudem zapisane.. I podczas pokonywania Ganonforda, jak wykonywałam na niego skoki, to mi bardzo FPS spadał... Tak samo było jak rozwalałam dużo garnków na raz.
A co do MQ, to już kiedyś grałam, ale nie pamiętałam, żeby było mi tak trudno w Drzewie Deku I fajne, że odwrócili cały świat. MQ jeszcze nie przeszłam, ale mam nadzieję, że ciągle będzie tak samo trudno, bo szczerze mówiąc nudziło mnie przechodzenie OoT. W końcu grałam już po raz piąty, więc aż takiej frajdy nie miałam.
Mam takie pytanie. Czy jeśli pokonam Ganona i odblokuję Master Quest, to mój zapis gry się wymaże i zastąpi go MQ czy po prostu w menu będę mógł wybrać MQ dla innej nowo rozpoczętej gry? Chcę zrobić 100%, mam już praktycznie wszystko ale chciałbym jeszcze zrobić parę rzeczy i nie wiem czy jak teraz pójdę do Zamku Ganona i go pokonam to czy stracę wszystko i gra mi się "zoverwriteuje" .
Nie stracisz zapisów jeżeli zrobisz save przed drzwiami do ganona bo jak pokonasz ganona to na końcu pojawi się scena że link przychodzi do zeldy a ona się odwraca i wtedy ekran ciemnieje i pisze The END itd. to gra się zatrzymuje i trzeba konsolę wyłączyć albo zresetować. A jeżeli chodzi ci o OoT 3D to chyba po zakończeniu gra się cofnie do intro z linkiem i eponą. (Ale bełkot ) Ale ja ci radzę zrobić save przed walką z ganonem i pózniej se powrócisz do pliku. Nie wiem czy pomogłem dlatego że nie grałem jeszcze w OoT 3D .Lakitu pisze: Chcę zrobić 100%, mam już praktycznie wszystko ale chciałbym jeszcze zrobić parę rzeczy i nie wiem czy jak teraz pójdę do Zamku Ganona i go pokonam to czy stracę wszystko i gra mi się "zoverwriteuje" .
"...That sword! Where did you get that?! Are you... Is it even possible...? ...How could it be?" - Tetra
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Będziesz mieć Master Quest oddzielnie do wyboru w menu głównym z pustymi miejscami na 3 savy.
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
Tak, tak o to mi właśnie chodziło. Ale @Lakitu nie widziałeś wyboru OoT albo MQ jak zaczynałeś grę?MasterLink pisze:Będziesz mieć Master Quest oddzielnie do wyboru w menu głównym z pustymi miejscami na 3 savy.
"...That sword! Where did you get that?! Are you... Is it even possible...? ...How could it be?" - Tetra
Mam małe pytanko do ciebie @Lakitu. Czy przez 3DS'owy ekran widać cokolwiek z tej okaryny? Zamierzałem sobie kupić N2DS ale patrze że ma mniejszy ekran od N3DSxl. I teraz rozważam co lepiej kupić...
"...That sword! Where did you get that?! Are you... Is it even possible...? ...How could it be?" - Tetra
Odpaliłem sobie właśnie na małym 3DSie bo szczerze mówiąc całość przechodziłem na XLu. Ekranik jest mały, ale wszystko jest bardzo wyraźne. Nawet jakość grafiki wydaje się być ciut lepsza na małym. Spokojnie da się grać, ale mi jest lepiej na XLu bo już się przyzwyczaiłem. Efekt 3D na dużym ekranie robi większe wrażenie, ale skoro chcesz brać 2DS to 3D i tak nie masz się co sugerować.
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Jak wyjdzie na 3DS'a to będzie. Teraz zależy czy będzie to zwykły 3DS czy New 3DS.
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
Też nad tym myślałem ale po co w majorze kamera do operowania i lepszy 3D wiewing? Co wy na to żeby zrobili Master Questa do MM?MasterLink pisze: Teraz zależy czy będzie to zwykły 3DS czy New 3DS.
"...That sword! Where did you get that?! Are you... Is it even possible...? ...How could it be?" - Tetra
Wróć do „Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości