Zelda Central

Nintendo w koncu dostarczylo nam cos czego oczekiwalismy od dawna - mamy teraz mozliwosc zasugerowania im kogo chcielibysmy zobaczyc w Smashu. Deadline na glosowanie to 3 pazdziernika 2015.
https://cp.nintendo.co.jp/us/
Kogo wytypowaliscie? Ja osobiscie glosowalem na Midne

Rayman, Sora, Zael i Aeron.

Krystal z Star Fox Adventures. Przydałaby się postać z tej serii która nie jest kopią Foxa. Szczególnie, że w końcu doczekamy się nowej gry na Wii U.

Ale jaką Midnę imp czy prawdziwa forma?

Chciałbym:

- Solid Snake tylko tym razem żeby nie miał twarzy Big Bossa z MGS3...
- Waluigi
- Nayru
- Może Ghirahim

- Midnę też bym widział tylko właśnie w prawdziwej formie.

Chwila... To Snake'a nie ma w nowym Smashu?
Ale jestem do tyłu... Już na niego zagłosowałem

Nie przepadam za postaciami nie od Nintendo w Smashu. Mam nadzieję, że nie przyjdzie im do głowy wsadzić tam Bayonetty . Ja Was nie rozumiem. Gdzie Snake do Smasha? Przecież to była pomyłka. Nie pasuje tam pod żadnym względem. Widząc Mega Mana cierpię, ale on chociaż nie wygląda jak z innej bajki. To może Desmond z Assassin's Creed? Jak już psuć serię to na maksa...

Dla mnie to jest super, że można walczyć Mario z Sonikiem itp. A Snake był jedną z moich ulubionych postaci z Brawla, jego Final Smash to absolutny kosmos. Jego brak w najnowszej części to zbrodnia.

Desmond? Chyba raczej Ezio jeśli już :p Jestem za - dla mnie Smash to u wcale nie musi być gra o postaciach od Nintendo walczących ze sobą - to powinna być gra w której wszystkie kultowe postaci z gier walczą ze sobą! Dawać mi tu Raymana i Crasha Bandicoota!

Nie rozumiem obrazka.
Może mam inne wyczucie estetyki i porządku ale nigdy nie przemawia do mnie mieszanie wszystkiego ze wszystkim, multi-kulti i inne pomyłki rzeczywistości.
Nie czujecie tego, że gdy władujemy wszystko w Smasha to seria straci swój urok? Na prawdę. To samo dzieje się z Mario Kart 8.

Ja akurat zgadzam się z Wertypem. Zresztą, kiedy się z nim nie zgadzałem ;p.

Nie widzę powodu, dlaczego nie miałoby być więcej różnorodnych postaci w Smashu, nie widzę tutaj żadnego psucia. Moim zdaniem to właśnie ta część jest zdecydowanie popsuta jeśli chodzi o roster postaci i to na niego narzekam ciągle najwięcej. Niech to nie będa może Ezio, czy też któryś z Transofmerów, ale postaci, które pojawiły się ekskluzywnie na konsolach Nintendo, a które do nich nie należą - jak najbardziej. Świetnym przykładem jest tutaj Bayonetta. Nieźle się zdziwiłem, gdy się okazało, że jednak nie ma jej na liście grywalnych wojowników.

Następnym razem trzeba będzie oddać głos na:
- Solid Snake (chociaż i tutaj mógłby być jednak Big Boss, skoro mieliśmy Snake Eatera 3D)
- Bayonetta
- Crono

Dlaczego jestem za różnorodnością? Już o tym pisałem kiedyś w innym temacie. Żeby było ciekawiej. Żeby to nie było Mario vs Zelda vs Pokemon, tak jak jest to teraz. Nintendo ma masę postaci, których nie ma na innych konsolach, bez problemu mogliby ich użyć, gdyby tylko zechciano jeszcze troszkę wiecej pieniędzy dołożyć do budżetu, a i tak byłby to roster znacznie bogatszy i różnorodny od tego co nam zaserwowało sory w ich battle royal.

Dokładnie. Są dziesiątki postaci które mają smashowy potencjał - plus fajterzy tacy jak Villager czy Wii Fit Trainer pokazali że w zasadzie z każdego da się zrobić Smashera.
No i z której strony Snake nie pasuje? Przecież jego codecowe rozmowy w Smashu to czyste złoto!
Jest to bardzo luźne podejście do postaci, pokazujące że Kojima ma świetne poczucie humoru.
Im więcej różnorodności, tym lepiej. Sam osobiście chętnie zobaczyłbym np. postaci takie jak:
Książę Persji
Lara Croft (oryginalna)
Kratos (TAK, SERIO! Wyobraźcie sobie jego reakcje na wszystko co dzieje się dookoła - jeszcze wczoraj dekapitował bogów, a teraz walczy z hydraulikami i chodzącą różową piłką. Cudo)
Amaterasu (Okami)
Cloud Strife/Sephiroth/Vincent Valentine
Jade (Beyond Good & Evil)
Gordon Freeman (Gravity Gun!)
Oryginalny Spyro (choć nigdy nie grałem, ale boli mnie to jak brzydko teraz wygląda)
Phoenix Wright - jeśli w Marvel vs Capcom się udało, to jak najbardziej.
Żółwie Ninja! Mogłoby to być na zasadzie jednej postaci jak Pokemon Trainer.

Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo. W każdym razie morał brzmi - im więcej różnorodności, tym lepiej, ciekawiej i śmieszniej. Nie ma co się ograniczać - każdy nadaje się do Smasha!

[ Dodano: 5 Kwiecień 15, 19:08 ]

sEbeQ13 pisze:Ja akurat zgadzam się z Wertypem. Zresztą, kiedy się z nim nie zgadzałem ;p.

Hajfajw!

Żółwie Ninja! Mogłoby to być na zasadzie jednej postaci jak Pokemon Trainer.

Z tym akurat mogłoby być gorzej. W tej części nie ma trenera Pokemon, bo konsolka by tego nie dźwignęła.

Amaterasu i Phoenixa Wrighta popieram. Trzeba dodać do listy. Z resztą trochę cię wyobraźnia poniosła, ale przecież o to chodzi w tej ankiecie ;p. Zostałbym przy grach/postaciach, które chociaż na początku były na konsolkach big n. Także skreślam Kratosa i spółkę, bo robi się z tego ten cały battle royal.

Wertyp pisze:Cloud Strife/Sephiroth/Vincent Valentine

Z tym trochę mnie uprzedziłeś. Miałem ochotę napisać po prostu "ktokolwiek z Final Fantasy".

Wiem że wyobraźnia mnie poniosła, ale nic na to nie poradzę - jak dla mnie to, na upartego, każdy pasowałby do Smasha

[ Dodano: 5 Kwiecień 15, 20:42 ]
A, i jeszcze jedno - wszystkie postaci które wymieniłem, poza Kratosem i Freemanem, przynajmniej raz pojawiły się na platformach Nintendo

Nie przekonacie mnie ale nie o to w tej dyskusji chodzi.
Postaci z nadchodzącego Splatoon także powinny mieć swoje miejsce w Smashu. Po ostatnim Direct bardziej zainteresowałem się tą grą i sądzę, że bohaterowie mają spory smashowy potencjał.

Ktoś się niedawno wypowiadał że chętnie zobaczy Banjo w SSB. I pewnie każdy chce taki wygląd jaki był na N64.

Ale będzie spina jak dadzą go w takiej formie jak w Nuts&Bolts