Tytuły godne polecenia na PS2

Nintendo, Sony, Microsoft, Sega...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Deedlith_Anthy
Szlachetny Hylianin
Szlachetny Hylianin
Posty: 868
Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
Lokalizacja: Silent Hill.

Postautor: Deedlith_Anthy » 30 sierpnia 08, 12:56

sEbeQ13 pisze:Tekken 5
Tak jak to tekken. Ładna rombanka, dużo kombosów, których ni cholery nie potrafie zrobić.

To zupełnie jak ja! Widzę, że nie jestem sama na tym świecie. Lubię i SC i Tekkena, ale w żadnym kombosów większych nie umiem robić ;/
(i jak robi się ukośne strzałki w T5 na PS2????? ;/)
She's got everything I need, pharmacy keys

Awatar użytkownika
Zero
VIP
VIP
Posty: 498
Rejestracja: 5 marca 05, 19:32
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Zero » 31 sierpnia 08, 11:47

Wciśnij np. dół i tył naraz, ale na padzie wymaga to wyszkolenia i wyczucia, bowiem często pad może zinterpretować coś takiego jako tylko jeden kierunek. Dlatego najlepszym wyjściem jest kupno Arcade Sticka.
W TK5 całkiem często grywam z bratem, ostatnio gramy w SCIV czekając na nowego Tekkena.
8=============D

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2775
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 31 sierpnia 08, 12:15

Zero pisze:Arcade Sticka.

Bleee. Kręcenie ciosów na tym czymś wymagających wciskania kilku strzałek na raz jest strasznie niewygodne. Pad do Peeski lepszy wg mnie.

Poza tym co to za filozofia wcisnąć na padzie np. dół i tył na raz? Do tego nie potrzeba żadnego wyczucia ani skilla.
Obrazek
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Awatar użytkownika
sEbeQ13
VIP
VIP
Posty: 2791
Rejestracja: 28 września 05, 17:14
Lokalizacja: Las Czystoliść
Kontaktowanie:

Postautor: sEbeQ13 » 31 sierpnia 08, 20:31

MasterLink pisze:Poza tym co to za filozofia wcisnąć na padzie np. dół i tył na raz? Do tego nie potrzeba żadnego wyczucia ani skilla.

Dokładnie.
P.S. Zawaliście podoba mi się Kingdom Hearts 2 :P. Ale jednego nie rozumiem - co miał wspólnego na początku gry Roxas z tą organizacją i Sorą?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kruppol
Powiernik Trójmocy
Powiernik Trójmocy
Posty: 1138
Rejestracja: 13 kwietnia 07, 14:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Kruppol » 1 września 08, 14:11

Hmmm..Napewno dla Fanów naruto

Naruto Ultimate Ninja 3
Bardzo podobne do samego anime,misje niektóre,wzorowały sie na OAV...Gra łatwa nie jest .. tyle kombosów ... Może sie okazać to niezłą gratką dla fanów Tekkena

Seria Metal Gear solid Tu chyba nie będe sie musiał rozpisywać .. Każdy prawie zna tą serie na forum :)

Kill ZoneA tu coś już z innej bajki,typowa strzelanka i troche myślenia,trochę sa zróżnicowane bronie i .. da sie nawet od czasu do czasu pograć :) .
Obrazek
FALCON PAWNCH!

Awatar użytkownika
Deedlith_Anthy
Szlachetny Hylianin
Szlachetny Hylianin
Posty: 868
Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
Lokalizacja: Silent Hill.

Postautor: Deedlith_Anthy » 1 września 08, 18:48

sEbeQ13 pisze:
MasterLink pisze:Poza tym co to za filozofia wcisnąć na padzie np. dół i tył na raz? Do tego nie potrzeba żadnego wyczucia ani skilla.

Dokładnie.
P.S. Zawaliście podoba mi się Kingdom Hearts 2 :P. Ale jednego nie rozumiem - co miał wspólnego na początku gry Roxas z tą organizacją i Sorą?

Tez wlasnie gram w KH2 :D Nie chce spoilerowac, przekonasz sie w odpowiednim czasie. Jednak jesli naprawde chcesz wiedziec- strona o Roxasie. . Troche straciles, jezeli w 1 nie grales, mimo ze slabsza od 2(imo).
KH2 jest lepsze od 1.
Strasznie podoba mi sie klimat na samym poczatku:
Bardzo smutny i przygnebiajacy. Koniec wakacji tak naprawde jest symboliczny- to nie termin, tylko koniec czegos. Dziecinstwa, przyjazni.Dosc wzruszajacy byl moment, kiedy przyjaciel Sory zdal sobie sprawe, ze ich przyjazn i wspolne zabawy nie beda trwaly wiecznie. Przyjdzie doroslosc i ich drogi sie rozejda. Bedzie po wszystkim. Pozostana tylko wspomnienia, wiec musza wykorzystac czas, ktory im pozostal, zanim nadejdzie koniec.
Nawet muzyka w Twilight Town jest odpowiednio...slodko-gorzka. Nie mowiac juz o nazwie- "Miasto zmierzchu". Zmierzch, moment, kiedy slonce zachodzi, ale jeszcze jest...Ostatnie godziny.

czy tylko mi sie wydaje, czy KH pewne patenty od Zeldy zgapia? Chocby 99 dalmatynczykow z czesci 1 - zywcem zerzniete skulltulle z OoT i MM.
Dzieki za pomoc Tekkenowa, probowalam tego, ale widac inaczej, bo mi nie wyszlo :P
She's got everything I need, pharmacy keys

Awatar użytkownika
sEbeQ13
VIP
VIP
Posty: 2791
Rejestracja: 28 września 05, 17:14
Lokalizacja: Las Czystoliść
Kontaktowanie:

Postautor: sEbeQ13 » 3 września 08, 06:08

No nie grałem w jedynkę, ale na początku było przecież intro ze scenkami z jedynki i mniej więcej jakoś kojarze co tam się działo (i jeszcze odzyskiwanie wspomnień przez 6 dni). Ale co z tym wspólnego ma Roxas to nie zrozumiałem :P.
Deedlith_Anthy pisze:Strasznie podoba mi sie klimat na samym poczatku

A i mi właśnie się nie podoba, bo nie wiem o co się rozchodzi :P.
Obrazek

Awatar użytkownika
Deedlith_Anthy
Szlachetny Hylianin
Szlachetny Hylianin
Posty: 868
Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
Lokalizacja: Silent Hill.

Postautor: Deedlith_Anthy » 3 września 08, 17:01

E. te scenki to z samego poczatku, teoretycznie wyjasniaja, ale niewiele....
Polecam wikipedie czy inna strone ze streszceniem fabuly 1, albo wlasnie tamta strone o Roxasie, wszystko o nim jest napisane.
Jeszcze co do Roxasa...
Jego "smierc" mnie zalamala. Naprawde. Nie zaslugiwal na to..
I jeszcze te ostatnie slowa: "Sora...you're lucky"(w domysle-ze bedziesz jeszcze zyc)i "looks like my vacations are over". Czyli moja interpretacja konca wakacji jako poczatku konca byla wlasciwa. Boze, ale ta gra jest dolujaca..No i Sora placzacy po spotkaniu z Haynerem. I motyw szklanej kulki i portfelu...

Historia Roxasa przypomina mi historie nieuleczalnie chorego dziecka :(
Nie wiem, strasznie mnie to powalilo, bo myslalam, ze Roxas bedzie tak samo glpwnym bohaterem jak Sora i bedzie sie nimi na zmiane grac. Nie spodziewalam sie
ze Roxas padnie tak od razu. I nie obchodzi mnie, ze sie zjednoczyl z Sora i zyje w nim. To prawie zupelnie jak smierc, tylko ze to gra tez dla dzieci, wiec Roxas teoretycznie dobrze konczy. Ale imo to bycie z Namine kiedy Kairi jest z Sora jest na sile i glupie. Dla mnie oni umarli w pewnym sensie.

I wlasnie czym jest Roxas i czemu jest on postacia tragiczna(jak i Axel) bedzie wyjasnione za chwile, wiec sie nie martw :) widac nie doszedles do tego jeszcze, ale za sekunde dojdziesz.
She's got everything I need, pharmacy keys

Awatar użytkownika
sEbeQ13
VIP
VIP
Posty: 2791
Rejestracja: 28 września 05, 17:14
Lokalizacja: Las Czystoliść
Kontaktowanie:

Postautor: sEbeQ13 » 3 września 08, 17:31

Deedlith_Anthy pisze:I wlasnie czym jest Roxas i czemu jest on postacia tragiczna(jak i Axel) bedzie wyjasnione za chwile, wiec sie nie martw :) widac nie doszedles do tego jeszcze, ale za sekunde dojdziesz.

Zaraz... Znaczy kiedy :P? Bo właśnie akurat w tymże momencie jestem tam gdzie Alladyn :P, znaczy teraz chyba muszę iść z nim do jakiejś jaskini po skarb jeśli dobrze zrozumiałem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Deedlith_Anthy
Szlachetny Hylianin
Szlachetny Hylianin
Posty: 868
Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
Lokalizacja: Silent Hill.

Postautor: Deedlith_Anthy » 3 września 08, 18:35

O kurcze. To to juz bylo!^^ Pod koniec watku Roxasa.
Sora stracil serce(umarl, mowiac po naszemu). Z ciemnosci w jego sercu zrobil sie potworek heartless, natomiast z reszty Roxas. Roxas jest Nikim(Nobody) i jest jakby druga polowa Sory. Sora siedzial sobie w kwiatku, kiedy Namine jego wspomnienia odnawiala(po tym jak wczesniej sama je popsula, patrz Chain of Memories na GBA). Aby Sora mogl dalej zyc, Roxas musi sie z nim zjednoczyc. No to chlopak sie zjednoczyl i istnieje sobie w Sorze. Oczywiscie wszystko teoretycznie dobrze sie konczy, ale dla mnie to naciagane dobre zakonczenie, chyba dzieciaki sie tylko nabiora na to ;s Mniejsza z tym. Roxas zyl w symulowanym miescie Twilight Town, tak wiec nawet jego przyjaznie nie byly prawdziwe i nie istnieja w prawdziwym swiecie. Nikt go nie pamieta z osob z miasta, bo nigdy go nie poznali.

Jesli sie nie trzyma kupy-to nie moja wina, tylko tworcow, ktorzy nakrecili z tymi calymi Nobody. Sama nie rozumiem tego do konca, ale..
Moja mama pisze: Boze, ja bym w to nie mogla grac. To jest takie....schizoidalne!
(po zobaczeniu srebrnego Nobody-przeciwnika, krecacego biodrami u mistrza Krola Micky.)
Schizoidalne, w rzeczy samej.
She's got everything I need, pharmacy keys

Awatar użytkownika
sEbeQ13
VIP
VIP
Posty: 2791
Rejestracja: 28 września 05, 17:14
Lokalizacja: Las Czystoliść
Kontaktowanie:

Postautor: sEbeQ13 » 4 września 08, 13:00

O teraz już jako tako łapię, ale dościagnę jedynkę żeby dokładniej zrozumieć :P.
Właśnie byłem w Twilight Town (bo najpierw znikło a teraz znowu się pojawił) i się dziwiłem dlaczego nikt nic o nim nie wie, nawet jego przyjaciele, ale już jako tako coś kapuje... W ogóle dużo tajemnic ma cała seria KH :P.
Obrazek

Awatar użytkownika
Deedlith_Anthy
Szlachetny Hylianin
Szlachetny Hylianin
Posty: 868
Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
Lokalizacja: Silent Hill.

Postautor: Deedlith_Anthy » 4 września 08, 15:34

Jest jeszcze taka kwestia...
Ten falszywy swiat Roxasa ma jednak jakies polaczenie ze swiatem normalnym, stad saszetka z pieniedzmi i kulka szklana Roxasa "dostanieta" przez Sore od Mikiego, dziwne wrazenia przyjaciol(podswiadomie wyczuwaja w nim Roxasa czy cos...mowie, to sie nie trzyma do konca kupy! XD). No i Roxas wplywa na Sore rowniez, chyba na zasadzie jakiejs podswiadomosci.


A, musze lojalnie ostrzec, ze dwojka zrobila OGROMNY postep. Jest o wiele lepsze od 1, zarowno graficznie, jak i rozwiazaniowo. W 1 przypadkowo latanie Gummi Shipem to najbardziej nudziarska minigierka, jaka widzialam, na dodatek potwornie biedna graficznie(przygotuj sie na szok - To i tak nie oddaje biednosci graficznej, zobaczysz sam :) ). W jedynce tez, przykladowo, nie ma tych fajnych atakow w czasie akcji, ktore sie trojkatem wykonuje...No i członków drużyny można zmieniać tylko przy sejwpointach, co bardzo wkurza czasem ;/ 1 nie jest tez tak stylowa jak 2.W 2 śliczne są i menu(dostosowujące się stylistyka do danego świata), nawet dziennik Jiminiego jest lepiej pomyślany. Nadal warto zagrać w KH 1, bo to super gra, jednak słabsza od 2 nieco ;)
She's got everything I need, pharmacy keys

Awatar użytkownika
sEbeQ13
VIP
VIP
Posty: 2791
Rejestracja: 28 września 05, 17:14
Lokalizacja: Las Czystoliść
Kontaktowanie:

Postautor: sEbeQ13 » 5 września 08, 19:10

No no żeśmy się o jednej grze rozgadali a tu jeszcze zaledwie 5000 tytułów do omówienia. A właśnie, masz Shadow of the Colosus (nie wiem jak się to pisze). Możesz conieco opowiedzieć o fabule w tym, kim jesteś, po co, jak i takie inne pierdoły?
Obrazek

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2775
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 5 września 08, 21:27

sEbeQ13 pisze:Rayman 2 na PS1. Kumpel do mnie kiedyś mówi, że ma na plejaka Raymana 2 i się zaciął to ja mówie, dawaj, zaraz ci całą grę przejde, a sam sie zaciąłem na 2 rundzie z pływaniem . Ta gra dla mnie była cholernie trudna, chciałbym żeby właśnie coś takiego było.

Ta... wersja R2 na PSX różniła się nieco od tej z N64, PC. Pewnie na początku myślałeś że jest identyczna jak na N64/PC :P W wersji na PSX był voice acting, zmienione nieco plansze, noi był dUżo większy poziom trudności. Ale grafika już była kańciastrza np. niektóre postacie - Clark itp. Mimo trudności gra była bardzo grywalna. :)

Rayman Revolution to był to niesamowity remake (nie zawsze remake jakiejś gry jest aż tak rozbudowany i wzbogacony).
Obrazek

“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Awatar użytkownika
Deedlith_Anthy
Szlachetny Hylianin
Szlachetny Hylianin
Posty: 868
Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
Lokalizacja: Silent Hill.

Postautor: Deedlith_Anthy » 16 czerwca 09, 13:36

Nie ma osobnego dzialu,wiec napisze tutaj..
Silent Hill 2. Boze, jaka piekna i smutna gra.
Nie przestraszyla mnie prawie wogole, moze gora 4 razy.... ale ten klimat. On ryje psychike (dlatego narazie gram w MGS2, a nie planowanego SH4). Nigdy nie zapomne walki z Piramidoglowymi przy "Betrayal", losow Angeli Orosco, trzech pustych nagrobkow na cmentarzu wieziennym(No i oczywiscie "Fermata In Mistic Air" tez..).
Biedna Maria, biedna Mary, biedna Angela...
Grac w ta gre to jak miec grype. Calkowite wycieczenie umyslu nastepuje...
Ale jak ta historia sklania do myslenia!
Szkoda tylko, ze defaultowe ustawienie sterowania (3D type) jest tak BEZNADZIEJNE.
Maly wlos a rzucilabym ta swietna gre z powodu niemoznosci dogadania sie z Jamesem ;x
(Ale tak to jest jak gra sie pierwszy raz w przygodowke z ustawionym poziomem action na hard...)
Dodatkowy epizod Marii ("Born from a Wish") tez byl sliczny i potwierdzil moje podejrzenia co do przyczyny jej istnienia. Biedactwo, ona i Mary nie zaslugiwaly na TAKIE zakonczenie :C
(*tak, wiem, ze jest kilka zakonczen, ale nawet to Marii nie zwiastuje niczego dobrego raczej..Jedynie Mary dostaje szanse od autorow)


Wróć do „Konsole”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość