Wszyscy chcemy Nintendo w Polsce

[piotrek94]

tak mnie to ucieszyło że jeśli to prawda to stawiam browca Master Linkowi

[sEbeQ13]

W newsie jest wyraźnie napisane, że jak narazie jest to niepotwierdzona plotka . Póki co należy podchodzić do tego wszystkiego ze sporym przymróżeniem oka.

[piotrek94]

Pomijając to całe zamieszanie z tą pogłoską, jeśli naprawdę chcemy Nintendo of Poland (brzmi dumnie to powinniśmy coś w końcu zrobić bo co z tego że my tu biadolimy i narzekamy jak ludzie w Nintendo nawet o tym nie wiedzą powinniśmy wystartować ze swoim WeWantLive.pl np. WeWantNintendo.pl. Chodzi o to by nagłośnić sprawę żeby Nintendo i cała reszta dowiedziała się o nas i o tym jak bardzo chcemy N oficjalnie w Polsce !!!!!

[starfoch]

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162, ... .html?bo=1

H-E-H.

[sEbeQ13]

OWN3D.

[ganon]

Nawet fajnie.Lepszy rydz niż nic.

[starfoch]

Kilka konkretów w sprawie:
http://d-serious.pl/teksty/stadlbauer.html

[ganon]

Łał.Mam nadzieję że to wszytko prawda. A co to za firma ta Stadlbauer???

[Amek]

A co to za firma ta Stadlbauer???

Stadlbauer ( nawet nie chce mi się sprawdzać, czy tak to się piszę ) jest firmą wprowadzającą do Polski gry i sprzęt N; narzucającą wysoką marżę, nierobiącą gier po polsku i w znacznej części niekompetencyjną.

[piotrek94]

trzeba napisać oficjany list do N, bo tak to h* nie robota

[Amek]

Już były pisane .

[ganon]

Już były pisane .

Kiedy i od kogo dokładnie???

[Amek]

Kiedy i od kogo dokładnie???

Myślisz, że tysiące osób z Polski tego nie zrobiły? piotrek94 pisze o 'oficjalnym liście'- ale takiego praktycznie z Polski nie można wysłać- w końcu, kto to ma zrobić? Możemy tylko my; gracze. Uwierz mi, duuuuuużo ludzi, którzy interesowali/interesują się N, już to zrobili. Mowa przynajmniej o tych, których obecna sytuacja firmy na rynku irytuje i o takich, którzy chcą poprawienia swojej fanboyowej sytuacji w naszym kraju.

[piotrek94]

to może trzeba wysłać nie do N a do jakiegoś zachodniego dziennikarza lub serwisu np ING, Gamespot

[Amek]

Na przyszłość polecam czytanie ze zrozumieniem.

Poza tym, co może wnieść pisanie do IGN, czy innych serwisów? Oni to mają w dupie; jeżeli polacy sami nie wezmą się w garść, to nie zobaczą oficjalnie N w Polsce. Poza tym, ostatnio coraz bardziej przekonuję się do tego, że wprowadzenie oddziału Nintendo u nas byłoby złym pomysłem- w końcu, 3/4 tutejszych graczy piraci- więc potencjalny zysk byłby mały. Trzeba się liczyć również ze stratami- także nic dziwnego, że N się obawia naszego rodzimego rynku.