Od czego zaczęła się wasza przygoda z TLoZ ?
Moderator: Moderatorzy
A ja przyznam że przypadkiem zainteresowałem się Zeldą. Szukałem romu Mario Kart, aż znalasłem stronę z jakimiś wyścigami na GBA z podpisem "The Legend of Zelda: The Minish Cap" (błąd na stronie). Poszukałem tego romu i ściągnąłem. Jak zaczęła się legenda w inro gry, od razu wiedziałem że muszę tę grę przejść. Potem już zaczołem ściągać wszystkie gry z tej serii na emulator GameBoy. Obecnie sprawiłem sobie "Link's Awakening" na mojego Colora
"Żegnany gwizdami i ?miechem szyderców powracam w glorii i chwale ..."
Re: OD CZEGO ZACZELA SIE WASZA PRZYGODA z TLoZ ?
Moja przygoda zaczeła sie od Legend of Zelda Ocarina of Time:D (jest to najleprza część w jaką grałem:P:) Ściągnęłem ją z takiej stronki z wieloma grami na emulatory, Niestety już nie istnieje:D
Stare czasy...
Ech... był sobie taki jedenastoletni fan wszelkiego rodzaju RPGów na PC (w szczególności Baldur's Gate). Pewnego zimowego dnia, po ukończeniu szkoły, poszedł na lodowisko. Tam złamał nochala. Wówczas otrzymał dość wysokie odszkodowanie i zdecydował się na kupno konsoli. Był to nowiutki Game Boy Advance. Nie znał się on jednak na grach, więc na początku kupił Harry'ego Potter'a i Komnatę Tajemnic. Nie mógł debil kupić Super Mario World... nie, musiał kupować takiego crapa, tylko dlatego, że był na ładnej licencji. Ale mniejsza. Nadeszły wakacje- okres spokoju, odpoczynku... a w przypadku naszego młodego bohatera okres wywożenia go na działkę. Był przy nim jego ukochany Game Boy Advance... czuł on wszakże niedosyt. I pewnego dnia kupił czasopismo o grach konsolowych o dość oryginalnym tytule, a mianowicie "Konsole". Poczytał... i wtedy pierwszy raz ujrzał trzy trójkąty. Pierwszy raz ujrzał zieloną tunikę... i pięć czerwonych liter o charakterystycznym wyglądzie, które wryły mu się w mózg raz na zawsze. Zelda. A konkretnie "The Legend of Zelda: A Link to the Past" (w tym samym numerze został zrecenzowany Wind Waker, który to również zaintrygował chłopca). Potem było "Mamo, kupiłabyś mi taką gierkę na gejmboja? Bo nudzi mi się tu potwornie...". I po dwóch tygodniach nastąpił przełom w jego życiu. Grał bardzo często, a królestwo Hyrule pokochał od pierwszego wejrzenia. A teraz nie zgadniecie... bo to normalnie jest tak potwornie trudne, że nawet ja bym się nie domyślił... ale ten chłopiec to ja! * Jeszcze dodam, że po przejściu ALttP chciałem więcej... Rok później pojechałem do szpitala, rodzice mi kupili Game Cube'a bo musiałem siedzieć na dupsku z pięć miechów o ile dobrze pamiętam. A ja na start oczywiście poprosiłem o Wind Waker'a. Paczka doszła o godzinie 10:37. Aż się łezka w oku kręci... to było coś wspaniałego. ^^ A potem wyczaiłem na Allegro The Legend of Zelda: Collectors Edition (Zelda, Zelda II, OoT, MM), a z chwilą ukończenia Minish Cap'a uznałem, że już mogę się nazywać pełnoprawnym fanatykiem Zeld. :twisted: Ostatnio przeszedłem Twilight Princess, no a obecnie z ogromną niecierpliwością wyczekuję Phantom Hourglass (a, DSa też kupiłem w międzyczasie). Ale tak sobie nieraz myślę, że naprawdę warto było kupować tego GBA.
*Uprzedzając pytanie- TAK, to JEST ironia.
*Uprzedzając pytanie- TAK, to JEST ironia.
Moja historia brzmi tak:
Kolega z klasy skądś się dowiedział o TLoZ OoT i poprosił mojego kuzyna ktory mieszka obok mnie o nagranie na plyte TLoZ OoT (ponieważ sam nie ma internetu) zanim kuzyn dał temu koledze plyte z grą ja sobie zainstalowałem i tak mnie wciągnelo że ściągałem coraz to nowsze TLoZ. THE END
Kolega z klasy skądś się dowiedział o TLoZ OoT i poprosił mojego kuzyna ktory mieszka obok mnie o nagranie na plyte TLoZ OoT (ponieważ sam nie ma internetu) zanim kuzyn dał temu koledze plyte z grą ja sobie zainstalowałem i tak mnie wciągnelo że ściągałem coraz to nowsze TLoZ. THE END
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Moja przygoda zaczęła się od Link's Awakening potem Ocarina of Time itd..
Ostatnio zmieniony 14 marca 08, 13:59 przez MasterLink, łącznie zmieniany 1 raz.
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
- Boryn
- Zastępca redaktora naczelnego
- Posty: 1206
- Rejestracja: 8 marca 05, 17:02
- Lokalizacja: Dzierżoniów
- Kontaktowanie:
A moja wygląda tak:
Pewnego dnia ( 1998 r chyba ) mój brat przyniósł/pożyczył Nintendo 64 od kolegi z grami Zelda OOT, Mario 64, Didy Kong Racing i jakieś bzdety Więc najpierw odpaliłem Mariana ( bo sprawdzałem gry ) , aż nadszedł czas na Zelde, więc włączyłem, obejrzałem opening, pochodziłem sobie troszku po lesie i gra mi się spodobała, więc grałem, grałem sobie troszku, przeszedłem Deku Tree, a wtedy mój brat przejoł pałeczkę i grał dalej, ja patrzałem jak gra. Pierwszy raz jak grałem w Zelde, to grałem: Ja, brat, ojciec. ahhh.... te czasy, już nie wrócą ;(
Pewnego dnia ( 1998 r chyba ) mój brat przyniósł/pożyczył Nintendo 64 od kolegi z grami Zelda OOT, Mario 64, Didy Kong Racing i jakieś bzdety Więc najpierw odpaliłem Mariana ( bo sprawdzałem gry ) , aż nadszedł czas na Zelde, więc włączyłem, obejrzałem opening, pochodziłem sobie troszku po lesie i gra mi się spodobała, więc grałem, grałem sobie troszku, przeszedłem Deku Tree, a wtedy mój brat przejoł pałeczkę i grał dalej, ja patrzałem jak gra. Pierwszy raz jak grałem w Zelde, to grałem: Ja, brat, ojciec. ahhh.... te czasy, już nie wrócą ;(
A u mnie to było tak:
Pewnego dnia napisałem na GG do pewnej osoby xP. Ta osoba nazwała mnie "bluźniercą" że nie grałem w żadną Zeldę a jestem fanem Nintendo. Podała mi link na stronę główną ZC (YAY). Zassałem ROM LoZ:OoT . Gapiłem się na intro. Nie byłem zachwycony jeszcze ale nie chciałem przegapić jakiegoś szczegółu. OK, stat.
Doszedłem do Zamku i nie wiedziałem co robić. Odpuściłem sobie xD . Po 2 miesiącach (dokładnie w Wielkanoc OMFG!!) wróciłem i grałem dzień w dzień. Gra mi się wydała B. długa ponieważ myślałem że jak zdobędzie się te 3 kamienie to koniec gry
No i przeszedłem OoT to zabrałem się za MM.
Dostałem Wii i moją 4 grą była Zelda:TP którą męcze do dziś xP
Pewnego dnia napisałem na GG do pewnej osoby xP. Ta osoba nazwała mnie "bluźniercą" że nie grałem w żadną Zeldę a jestem fanem Nintendo. Podała mi link na stronę główną ZC (YAY). Zassałem ROM LoZ:OoT . Gapiłem się na intro. Nie byłem zachwycony jeszcze ale nie chciałem przegapić jakiegoś szczegółu. OK, stat.
Doszedłem do Zamku i nie wiedziałem co robić. Odpuściłem sobie xD . Po 2 miesiącach (dokładnie w Wielkanoc OMFG!!) wróciłem i grałem dzień w dzień. Gra mi się wydała B. długa ponieważ myślałem że jak zdobędzie się te 3 kamienie to koniec gry
No i przeszedłem OoT to zabrałem się za MM.
Dostałem Wii i moją 4 grą była Zelda:TP którą męcze do dziś xP
U mnie ciekawie się zaczęło z Zeldą.
Kiedyś pojechałem do kuzyna, który miał emulator z fajnymi gierkami typu Star Fox 64, Super Mario 64, Mario Kart 64 etc. Nagrałem sobie ten emulator na płytkę i zacząłem trzaskać w różne gry, jakie tam były Dochodzę do ostatniej gry i widzę "Zelda: Ocarina of Time" No to niewiele się zastanawiając włączyłem gierkę. Nie wciągnęła mnie zbyt, więc dałem sobie z nią spokój.
W tamtym roku, po zakupie NGC dostałem gratis kilka płyt z grami. Była tam Zelda Windwaker i Zelda Twilight Princess. Zacząłem grać w WW i fabuła bardzo mi się spodobała. W międzyczasie przypomniałem sobie o OoT z emulatora . Pojechałem do sklepu i kupiłem sobie tą Zeldę.
I to by było tyle o mojej Zeldzie
Kiedyś pojechałem do kuzyna, który miał emulator z fajnymi gierkami typu Star Fox 64, Super Mario 64, Mario Kart 64 etc. Nagrałem sobie ten emulator na płytkę i zacząłem trzaskać w różne gry, jakie tam były Dochodzę do ostatniej gry i widzę "Zelda: Ocarina of Time" No to niewiele się zastanawiając włączyłem gierkę. Nie wciągnęła mnie zbyt, więc dałem sobie z nią spokój.
W tamtym roku, po zakupie NGC dostałem gratis kilka płyt z grami. Była tam Zelda Windwaker i Zelda Twilight Princess. Zacząłem grać w WW i fabuła bardzo mi się spodobała. W międzyczasie przypomniałem sobie o OoT z emulatora . Pojechałem do sklepu i kupiłem sobie tą Zeldę.
I to by było tyle o mojej Zeldzie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości