Ostatnio dobry film oglądałem dzisiaj

:D, akonkretnie (troche satry ale co tam

) "Shaun of the Dead" a po naszemu "Wysyp Żywych Trupów".Wspaniała komedia z elementami horrostu i z nutka filmu romantycznego

.......a może to był horror z fragmentami komedii i lekk nuta filmu obyczajowego.....albo film romantyczny z elementami horroru i nuta komedi.....czy tak czy siak wiadomo o co biega

.Po prostu zombiaki na wesoło

.Gra aktorksa głównych bohaterów, zzytych ze soba przyjaciół Shauna i Eda(Simon Pegg jako Shaun i Nick Frost jako Ed), jest fantastyczna.Nie bede sie na ten temat rospisywał bo po prostu mi sie nie chce

,wszytsko można znależć na stronie
www.film.org.pl Powiem tylko ,że kto nie obejrzy ten zgrzeszy.A z tych nowszych produkcji....hmmm....o w morde

.Jak siegam pamięcią ostatnio byłem w kinie na "Epoka Lodowcowa 2" i "Straszny film 4".......ten pierwszy bardziej mi sie podobał, a SF4......tak głupi ,że aż załosny

...no dobra troche sie uśmiałem ,ale ogólnie rzecz biorąc to kiepska komedia.
Power spited out by Flame.Wisdom that came out from Water.Courage that was born by the Earth.3 Essence's, that formed the ultimate force.Darkness my Past, Light my Future,The Triforce my destiny.It is time for my ressurection.General Onox is no more.