Co robimy najlepiej w OoT

[Hummiter]

Oj, sylwester musiał być ostry Storms

[Storms]

Pewnie był niepamiętam. A tak na temat to w wogóle jakoś najlepiej mi w tej grze wychodzi wszystko. Co roku raz gram w ocaryne i majore . I w sumie do niczego niepotrzebuje opisu. Wiecie że pierwszy raz gdy zdobyłem 100 skultul to praktycznie nie oczekiwałem że nagrodą będzie 200 rupi . Lepszy był by jakiś gadżet.

[Kaczor]

ludzie umiem strzelać dobrze na eponie poćwiczyłem 10 min i już ażdego trafie :mrgreen: :mrgreen:

[Tobijas]

10 MINUT????????????!!!!!!!!!!!! Ja się uczyłem chyba 2 godz.!!!!!!!!!!!

[Gangsta]

Ex-plodion napisł ze umie strzelac dobrze,a nie idealnie.Zeby sie nauczyc dobrze szczelac wystarczy nawet 6-7minut tyle mi to zajelo i sie nauczylem strzelac dobrze,aczkolwiek nie idealnie zdarza sie ze nie trafiam,no ale chyba takich co strzelaja perfevt to jest naprawde niewiele i to pewnie jacys hard-corowcy Zeldy

[Tobijas]

umiem lepiej niż dobrze a gorzej niż perfect. czyli Bardzo dobrze

[Kaczor]

ja umiem trafiać ale jeszcze trzeba popracować nad tym żeby utrzymać prędkośc przez dłuższy czas

[Tobijas]

czyli w tym strzelaniu liczą sie 2 rzeczy:
celnosć i szybkość

[Malon :)]

A ja się pochwale, że strzelam perfect Ale tylko jak gram na konsoli, bo na kompie, to źle się celuje
Ale jednak na padzie jestem mistrzem

[Xono Dragmire]

Przedewszystkim witam kolegów i koleżanki z forum.Pozwólcie ,że sie przedstawie jestem Xono Dragmire.Nowe ,lepsze, silniejsze i bardziej atrakcyjne wcielenie Geberała Onoxa, na kolana psy!MUAHAHAHA..dobra przegiołem , ale przynajmniej wiecie już ,że lubie sie czuć lepszym od innych co nie znaczy ,że jestem lepszy.a szkoda .Dobra le koniec offtopu z mojej strony.Do rzeczy.Ok więc w czym jestem naprawde dobry w OOT.Hmm... no wydaje mi sie ,że dośc dobrzes trzelam z łuku.A z racji ,że gram na GC, wieć jest łatwo wycelować za pomoca gałki.Kiedyś aby trafić w ce odległy zaledwie kilka kroów odemnie(nawet nieruchomy!) marnowalem 4-5 strzał........koniec śmiechu.Jednak to sie smieniło.Po latach (a waściwie dniach ), ćwiczeń moje zdolności łucznicze polepszyły sie i to bardzo!.Nieważne jaka odległośc, nieważne czy cel jest ruchomy czy nie, zawsze ale to zawsze trafie go bezpośrednio za pomoca jednej jedynej strzały.Ok rzadko ale to bardzo rzadko nie trafie i musze marnować 2 strzał ale i tak jest dobrze .Drugą rzecza jaka sprawia mi przyjemnośc i nie idzie mi zbyt trudno to walka 1vs. 1.Czyli po prstu walki z bossami.Czy to Gohma, Phantom Ganon, Volvagia,Dark Link, Bongo-Bongo czy nawet sam Król Zła, zawsze wychodze bez szwanku, ewentualnie z malenkim ubytkiem.Taktyke walki z kazdym z tych paskudów doprowaziłem do perfekcji, w każdym razie ja tak uważam .Jednak nie idzie mi walka z grupą przeciwników:P ale pracuje nad lepsza defensywa .
proszę, sprawdzaj treść danego postu PRZED opublikowaniem na np. www.ortografia.pl Może się czepiam, no ale.... /Mr.M

[Storms]

"wąłsciwie" <---Polak potrafi

A zagraj sobie na emulatorze i wbij koda na grupe Cieni Linków. Poszukaj mojego tematu "Ta zelda wciąż mnie zaskakuje"

[Dark Shadow]

Walka i granie na Ocarinie nieraz wygrywam sobie własne pieśni 8)

[sEbeQ13]

Ja bardzo dobrze.... Hmm... Ciacham mieczem

[axxonnn]

ja dobrze strzelam z łuku(ale bez konia,bo na koniu kiepsko mi idzie)

[Lakitu]

Ja dobrze strzelam z łuku na koniu i normalnie . Czasami staje sobie na tym drzewku na jeziorze Hylia i strzelam do tych ptaszków nad laboratorium .
Dobrze mi też wychodzi pokonywanie bossów ( szczególnie Gohmy i Volvagii ), bieganie po różnych krawędziach na skraju przepaści ( uwielbiam to ) i ciachanie mieczem ( Master Sword ) wszystkiego co się rusza :twisted: .