Najmniej lubiany dungeon??

[Squall]

taka gre jak Zelda wypada pzrejśc przynajmniej 2 razy

[Trish]

Za to ja mem sentyment, jak grałam TP to mi sie OoF przypomniało...;(

[johnyu]

Ja nie będę oryginalny - najbardziej nie lubię świątynii wody, ale bardzo fajna jest walka z dark linkiem, chociaż można ją bardzo łatwo przejść, używając tych broni, których on nie ma, najlepiej młota. Wystarczy nim raz uderzyć, odwrócić się, gdy dark link poajwi się znowu za linkiem znowu odwrócić się, uderzyć młotem i tak w kółko. Oczywiście moźns też inaczej, ale to jest "pójście na skróty".

[Link.]

Ja najbardziej nie lubię Świątyni Wody bo jest pokręcona

[Squall]

ja tez

[Link.]

A ja świątyni wody nawet nie przelazłem

[Deedlith_Anthy]

Świątynia wody. Za to że w Master Quest była łatwiejsza niż w oryginale

[Wersus]

A tak nawiasem, dungeony w MQ bardzo się różnią od oryginalnych ?

[Deedlith_Anthy]

Klimatem-nie. Trudnością i zagadkami bardzo różnią się...Dużo elementów z OoT jest po prostu "powykręcanych" tak, żeby było dużo trudniej.

[Boryn]

Dla mnie najgorsza jest, Water Temple, bo nie lubie podwodnych lokacji.

[Karicek]

Nie ma głupich wszystkie są fajne. XD

[Mistrz Hylian]

Wewnątrz lorda Jabu-Jabu, niecierpie go, i tyle.

[mate]

Najbardziej znienawidziłem chyba Świątynie Wody bo trzeba się często wracać i różnie, ale boss jest fajny.

[Kwazio]

Ja także nienawidzę Świątyni Wody jest pokręcona i w ogóle. Denerwujące jest zmiana butów no i te wracanie ciągle sie tam gubiłem no ale boss przechodzi

[Kuchar]

Ja troszke odstane od Waszych opinii, nie lubie Światyni Cienia. Za Bosa(blee) i za te lapy wystajace z ziemi.