Midna = Twilight Zelda?
Moderator: Moderatorzy
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Midna = Twilight Zelda?
Nie wydaje mi sie, by byl jakis temat o tym, wiec zakladam (chyba mi sie nudzi xD).
UWAGA, SPOILERY! Mowie tylko po to, by nie bylo potem pretensji "aaah, spoil! juz w TP nie zagram bo zniszczyliscie mi radosc z gry!!!!!!", ale znajac zycie i tak pewnie przeczytacie ten temat... ^^'''
Jak zapewne kilka osob zauwarzylo (albo i nie, dlatego ja chce wam to 'ujawnic') Midna jest bardzo podobna do Zeldy.
Jako, ze nie chce mi sie robic wlasnego skupiska screenow porownawczych, uzyje 'argumentow' Crazyfreak *niestety bez zgody, ale chyba nikt jej nie powie, prawda? ....PRAWDA? T^T*
Klik~!
Oczywiscie kilka elementow jest z nazwanej przez wielu 'bety' Twilight Princess, ale tak naprawde za wiele sie nie zmienilo w wygladzie Midny i te cechy upodabniajace ja do Zeldy zostaly.
Dopiszmy do tej listy jeszcze plaszcze, ale z tym to akurat za bardzo pewna nie jestem, ale coz...
Zanim jeszcze przeszlam TP (aaah, nie ma to jak ogladanie endingow/cutscen na YouTube... ~~') wymyslilam taka teorie...
Midna i Zelda to dwie ksiezniczki z dwoch roznych swiatow. A jak zapewne wielu z was juz wie, zeby dostac sie do Twilight potrzeba LUSTRA. Wiec tak sobie mysle, ze moze swiat Twilight to lustrzane odbicie Hyrule?
To by sie zgadzalo. Hyrule jako swiat dobry, Twilight jako zly. Przestepcy sa wysylani do Twilight zamiast do jakiegos piekla, chyba boginiom sie piekla robic po prostu nie chcialo... (Bo Sacred Realm to chyba jakis rodzaj raju, nie sadzicie? I moze Ganon tam zostal zamkniety, by zostac osądzonym przez boginie? hmmh... kto wie, kto wie...) W kazdym badz razie, jak zauwarzamy charaktery Midny i Zeldy sa calkiem rozne, co sie zmienia z czasem. Gdy Midna 'choruje' i zabieramy ja do Zeldy, mowi do Hyrulianskiej ksiezniczki o lustrze. W tedy Zelda z zaskoczeniem otwiera oczy mowiac: "Chyba wlasnie zrozumialam czym jestes..." (troche mnie dziwi to "CZYM"... >xC) i w tedy ratuje Midne dajac jej swoja dusze. Czy byloby to mozliwe, gdyby Midna nie byla jej lustrzanym odbiciem?
Moja teorie podpieraja jeszcze slowa obu ksiezniczek na koncu gry, ze te dwa swiaty sa jak dwie strony TEJ SAMEJ monety, ze boginie chcialy by obie sie spotkaly i ze oba swiaty nie moga sie polaczyc ale nie moga takze istniec bez siebie. Potem Midna niszczy lustro, by wiecej zla nie przedostalo sie na jego druga strone, by nic juz nie zagrazalo Hyrule.
Zwrocmy tez uwage na uzycie slow "LIGHT" i "SHADOW". Nie ma mowy o "Twilight", tylko o "Shadow". Czyli Twilight to "Shadow World" widziany juz w kilku wczesniejszych Zeldach, tylko tym razem ustrojony wlasna rasa i lepszym klimatem.
Coz, akurat o to "Shadow" to mozna sie sprzeczac. Sama nie jestem do konca pewna tego co mowie, ale wydaje mi sie ze ide w dobra strone.
W swoich 'ostatnich godzinach' ksiezniczka Twilight nie mysli o tym, co sie stanie z jej swiatem - czy zostanie zniszczony przez Zanta, czy ktos mu sie przeciwstawi, lecz chce, by Zelda zdjela klate z Linka, by ten pomogl Hylianskiej ksiezniczce ratowac 'light world'. Jesli zostanie uratowany, w tedy i Twilight bedzie bezpieczny, jako cien Hyrule.
Oczywiscie jest jeszcze jedna rzecz. Moc bogin zamknieta w Fused Shadow, oraz moc bogin w Light Spirits.
Fused Shadow pozwala Midnie zmienic sie w 'god' Midne, a Light Spirity daja Zeldzie swietliste strzaly. To takze istnieje w dwoch roznych swiatach (gdyby nie - Midna nie nosila by jednego z Fused Shadow na glowie i prawdopodobnie o lokacji tegoze dowiedzielibysmy sie od Ordony) oraz sluzy obu ksiezniczkom. Jak mamy w opisie w menu - "Tylko Light Spirits wiedza gdzie sa pozostale czesci Fused Shadow".
Mialam takze dowod, ktory rujnowal cala moja teorie, ale juz nie pamietam... A pamietalam doslownie jeszcze przed chwila! ... <__<'
Coz, teraz to juz kompletnie nie pamietam co jeszcze chcialam napisac, wiec zostawiam ten temat do obadania. Jestem ciekawa co o tym powiecie ^^;
UWAGA, SPOILERY! Mowie tylko po to, by nie bylo potem pretensji "aaah, spoil! juz w TP nie zagram bo zniszczyliscie mi radosc z gry!!!!!!", ale znajac zycie i tak pewnie przeczytacie ten temat... ^^'''
Jak zapewne kilka osob zauwarzylo (albo i nie, dlatego ja chce wam to 'ujawnic') Midna jest bardzo podobna do Zeldy.
Jako, ze nie chce mi sie robic wlasnego skupiska screenow porownawczych, uzyje 'argumentow' Crazyfreak *niestety bez zgody, ale chyba nikt jej nie powie, prawda? ....PRAWDA? T^T*
Klik~!
Oczywiscie kilka elementow jest z nazwanej przez wielu 'bety' Twilight Princess, ale tak naprawde za wiele sie nie zmienilo w wygladzie Midny i te cechy upodabniajace ja do Zeldy zostaly.
Dopiszmy do tej listy jeszcze plaszcze, ale z tym to akurat za bardzo pewna nie jestem, ale coz...
Zanim jeszcze przeszlam TP (aaah, nie ma to jak ogladanie endingow/cutscen na YouTube... ~~') wymyslilam taka teorie...
Midna i Zelda to dwie ksiezniczki z dwoch roznych swiatow. A jak zapewne wielu z was juz wie, zeby dostac sie do Twilight potrzeba LUSTRA. Wiec tak sobie mysle, ze moze swiat Twilight to lustrzane odbicie Hyrule?
To by sie zgadzalo. Hyrule jako swiat dobry, Twilight jako zly. Przestepcy sa wysylani do Twilight zamiast do jakiegos piekla, chyba boginiom sie piekla robic po prostu nie chcialo... (Bo Sacred Realm to chyba jakis rodzaj raju, nie sadzicie? I moze Ganon tam zostal zamkniety, by zostac osądzonym przez boginie? hmmh... kto wie, kto wie...) W kazdym badz razie, jak zauwarzamy charaktery Midny i Zeldy sa calkiem rozne, co sie zmienia z czasem. Gdy Midna 'choruje' i zabieramy ja do Zeldy, mowi do Hyrulianskiej ksiezniczki o lustrze. W tedy Zelda z zaskoczeniem otwiera oczy mowiac: "Chyba wlasnie zrozumialam czym jestes..." (troche mnie dziwi to "CZYM"... >xC) i w tedy ratuje Midne dajac jej swoja dusze. Czy byloby to mozliwe, gdyby Midna nie byla jej lustrzanym odbiciem?
Moja teorie podpieraja jeszcze slowa obu ksiezniczek na koncu gry, ze te dwa swiaty sa jak dwie strony TEJ SAMEJ monety, ze boginie chcialy by obie sie spotkaly i ze oba swiaty nie moga sie polaczyc ale nie moga takze istniec bez siebie. Potem Midna niszczy lustro, by wiecej zla nie przedostalo sie na jego druga strone, by nic juz nie zagrazalo Hyrule.
Zwrocmy tez uwage na uzycie slow "LIGHT" i "SHADOW". Nie ma mowy o "Twilight", tylko o "Shadow". Czyli Twilight to "Shadow World" widziany juz w kilku wczesniejszych Zeldach, tylko tym razem ustrojony wlasna rasa i lepszym klimatem.
Coz, akurat o to "Shadow" to mozna sie sprzeczac. Sama nie jestem do konca pewna tego co mowie, ale wydaje mi sie ze ide w dobra strone.
W swoich 'ostatnich godzinach' ksiezniczka Twilight nie mysli o tym, co sie stanie z jej swiatem - czy zostanie zniszczony przez Zanta, czy ktos mu sie przeciwstawi, lecz chce, by Zelda zdjela klate z Linka, by ten pomogl Hylianskiej ksiezniczce ratowac 'light world'. Jesli zostanie uratowany, w tedy i Twilight bedzie bezpieczny, jako cien Hyrule.
Oczywiscie jest jeszcze jedna rzecz. Moc bogin zamknieta w Fused Shadow, oraz moc bogin w Light Spirits.
Fused Shadow pozwala Midnie zmienic sie w 'god' Midne, a Light Spirity daja Zeldzie swietliste strzaly. To takze istnieje w dwoch roznych swiatach (gdyby nie - Midna nie nosila by jednego z Fused Shadow na glowie i prawdopodobnie o lokacji tegoze dowiedzielibysmy sie od Ordony) oraz sluzy obu ksiezniczkom. Jak mamy w opisie w menu - "Tylko Light Spirits wiedza gdzie sa pozostale czesci Fused Shadow".
Mialam takze dowod, ktory rujnowal cala moja teorie, ale juz nie pamietam... A pamietalam doslownie jeszcze przed chwila! ... <__<'
Coz, teraz to juz kompletnie nie pamietam co jeszcze chcialam napisac, wiec zostawiam ten temat do obadania. Jestem ciekawa co o tym powiecie ^^;
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Przedewszystkim... jak można zaznaczyć ogólnie ciało i figurę i powiedzieć, że jest podobna do zeldy -.- sam fakt "kształtu klepsydry" to normalne u szczupłych zgrabnych kobiet -.-
...Umarlam... ~~' (pierwsza rzecz ktora mi przyszla do glowy jak to przeczytalam: "I tak powstal Phantom Hourglass" o___O||' )
W takim razie Dark Link tez nie jest Linkiem, bo w koncu to "SHADOW" i nie ma z nim nic wspolnego...?
Dobra, moze przesadzam. Ale Zelda nie oddalaby Midnie swojej duszy, gdyby ta nie wspomniala o lustrze. "Wlasnie chyba zrozumialam KIM i CZYM jestes" (tak, obejrzalam te scene jeszcze raz). Poza tym, samo lustro. Dlaczego akurat lustro? Juz nie raz wlasnie lustro pojawialo sie jako przejscie do innego swiata, lustrzanego odbicia tego.
Nie zmuszam was do popierania tego, co powiedzialam (choc moge brzmiec calkiem inaczej ^^'), ale troche denerwuje mnie, ze niektorzy ludzie nawet nie zwroca uwagi na 'dowody' i nie sproboja nawet zrozumiec. Hmmh... Dobra, zapewne zaraz bedziecie chcieli we mnie cegla rzucic, wiec koncze tego posta ^^''''

----------- |___|___|___|___|
----------- |___|___|___|___| <----leci cegła
----------- |___|___|___|___|
----------- |___|___|___|___|
A tak na serio to to, że cień i światło to dwie strony tej samej monety to metafora podkreślająca znaczenie stwierdzenia, że nie mogłyby istnieć bez siebie. A to ostatnie to już rozważania filozoficzne. Oznaczają one, że mimo tego, że oba światy są przeciwieństwami to jeden jest niezbędny do istnienia drugiego. Nie ma podziału na "gorszy" i "lepszy", po prostu każdy jest inny. Więc nawet osoby takie jak Midna i Zelda pochodzące z dwóch różnych światów mogą współpracować i się wspierać nawzajem.
Zelda zrozumiała kim i czym jest Midna (cóż to za stwór, że się tak wyrażę; w końcu Midna za Hylianina brana być raczej nie może

A Dark Link to takie coś na wzór Linka stworzone przez moce ciemności po to, aby pokonać swój pierwowzór. Chyba oczywiste, że musi być taki sam z wyglądu, no nie?
Ostatnio zmieniony 18 września 07, 21:50 przez johnyu, łącznie zmieniany 2 razy.
Kuchar's mentor 

- master sword
- Goron
- Posty: 195
- Rejestracja: 6 lipca 07, 11:23
- Lokalizacja: kakaraiko viliage
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Uwah! Ta cegla boli T^T
Hah ^^; To byl taki lekki hm... sarkazm (albo jakkolwiek to sie zwie)... z mej strony.
Tak naprawde, to ja zawsze Midne uwarzalam za 'lustrzane odbicie' Zeldy, nawet zanim zdobylam ta gre. Ale w tedy nie mialam. ze tak to nazwe, 'dowodow' i by mnie wysmiali xO Ale widac ze i tak moja teoria nie jest zbyt przekonujaca XD
Hmh. W Four Swords Shadow World byl pokazany jako odbicie Hyrule, a cienie mogly sie przedostac do 'light world'. Ale potrzebny byl Moon Pearl (poprawcie mnie, jesli sie myle, nie gralam w zadnego FourSworda, mam nadzieje, ze Akira Himekawa nie wprowadzali nas w blad ^^') i takie tam. W kazdym badz razie, Midna to takze 'shadow', czyli, ze musi miec swoj odpowiednik w Hyrule. ... ...albo cos na ten styl.
A Dark Link to takie coś na wzór Linka stworzone przez moce ciemności po to, aby pokonać swój pierwowzór. Chyba oczywiste, że musi być taki sam z wyglądu, no nie?
Hah ^^; To byl taki lekki hm... sarkazm (albo jakkolwiek to sie zwie)... z mej strony.
Tak naprawde, to ja zawsze Midne uwarzalam za 'lustrzane odbicie' Zeldy, nawet zanim zdobylam ta gre. Ale w tedy nie mialam. ze tak to nazwe, 'dowodow' i by mnie wysmiali xO Ale widac ze i tak moja teoria nie jest zbyt przekonujaca XD
Hmh. W Four Swords Shadow World byl pokazany jako odbicie Hyrule, a cienie mogly sie przedostac do 'light world'. Ale potrzebny byl Moon Pearl (poprawcie mnie, jesli sie myle, nie gralam w zadnego FourSworda, mam nadzieje, ze Akira Himekawa nie wprowadzali nas w blad ^^') i takie tam. W kazdym badz razie, Midna to takze 'shadow', czyli, ze musi miec swoj odpowiednik w Hyrule. ... ...albo cos na ten styl.
- Deedlith_Anthy
- Szlachetny Hylianin
- Posty: 868
- Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
- Lokalizacja: Silent Hill.
Powiem tyle, że czytałam dość ciekawą rzecz na temat Zeldy i Midny, a mianowicie że po "zjednoczeniu" tych pań Midna zaczyna mieć nieco cieplejsze uczucia do Linka, które pochodzą z serca Zeldy. IMO troche naciągane, no ale jeszcze sie przekonam(jak zagram xD). Co wy o tym sądzicie? Faktycznie tak było?
A Zelda i Midna to dwie strony jednej monety, coś wspólnego mają ze sobą, ale sporo je różni.
A Zelda i Midna to dwie strony jednej monety, coś wspólnego mają ze sobą, ale sporo je różni.
She's got everything I need, pharmacy keys
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2775
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Midna i Zelda są podobne do siebie w sensie "duchowym" (nie wiem czy to dobre słowo) - obydwie chcą przeciwstawić się złu i łączy Je wiele wspólnych cech. 


“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
Midna wcześniej wykorzystywała Linka po to, żeby odzyskać władzę i uratować własny świat. Zmienia się widząc do czego zdolny jest Link i Zelda by ratować "world of light", zwłaszcza że Zelda poświęciła WŁASNE ŻYCIE dla Midny, bo miała nadzieję, że ta uratuje oba światy. Bądź co bądź to musiał być pewien szok dla Midny, która wykorzystywała Zeldę i Linka aby dążyć do własnych celów - poświęcenie przez Zeldę własnego życia dla niej. Dlatego postanowiła, że będzie walczyć do końca dopóki nie uratują wspólnymi siłami zarówno Twilightu, jak i "world of light".
Kuchar's mentor 

Dla mnie to, ze Midna i Zelda są po części jednością - było oczywiste.
Co do wyglądu Midny - musimy pamiętać, że ta jest pod wpływem klątwy zmieniła swą postać (tak samo jak Link, czyż nie?). Dlatego tak mało przypomina hylianina. Zresztą jeśli komuś brak dowodów na podobieństwo tych dwóch dam- niech popatrzy na Prawdziwą formę Midny.
Mnie za to w Zeldzie zawsze dawała do myślenia koncepcja Zła. No bo skąd sie ono brało? Twilight Realm wyjaśnia nam tą teorię. W Light World istnieje światło "light" zaś w Twilight Realm - cień "shadow" I żadne z tego nie jest prawdziwie Złe
Zant raz mówi iż połączy "shadow" i "light" by stworzyć "darkness" (Ciemność), czyli Zło. Już to prawdziwe. Jak dla mnie zło w świecie Zeldy bierze sie gdy przenikają się esencje pochodzące z tych dwóch światów. Dlatego też, światy te muszą być rozdzielone. Ich esencje nie mogą sie spotykać dla dobra obu rzeczywistości.
Z tego co wiem rasa Twili, do której należy Midna, wzięła swe początki od Hylian.
Co do wyglądu Midny - musimy pamiętać, że ta jest pod wpływem klątwy zmieniła swą postać (tak samo jak Link, czyż nie?). Dlatego tak mało przypomina hylianina. Zresztą jeśli komuś brak dowodów na podobieństwo tych dwóch dam- niech popatrzy na Prawdziwą formę Midny.
Mnie za to w Zeldzie zawsze dawała do myślenia koncepcja Zła. No bo skąd sie ono brało? Twilight Realm wyjaśnia nam tą teorię. W Light World istnieje światło "light" zaś w Twilight Realm - cień "shadow" I żadne z tego nie jest prawdziwie Złe
Zant raz mówi iż połączy "shadow" i "light" by stworzyć "darkness" (Ciemność), czyli Zło. Już to prawdziwe. Jak dla mnie zło w świecie Zeldy bierze sie gdy przenikają się esencje pochodzące z tych dwóch światów. Dlatego też, światy te muszą być rozdzielone. Ich esencje nie mogą sie spotykać dla dobra obu rzeczywistości.
Z tego co wiem rasa Twili, do której należy Midna, wzięła swe początki od Hylian.
I wish power to be strong and the wisdom to be wise.
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Mnie za to w Zeldzie zawsze dawała do myślenia koncepcja Zła. No bo skąd sie ono brało? Twilight Realm wyjaśnia nam tą teorię. W Light World istnieje światło "light" zaś w Twilight Realm - cień "shadow" I żadne z tego nie jest prawdziwie Złe
(Jak mowilam o tym, ze Twilight jest 'zly', chodzilo mi bardziej o to, ze wysylani tam byli wszyscy bandyci z Hyrule.)
Co do wyglądu Midny - musimy pamiętać, że ta jest pod wpływem klątwy zmieniła swą postać (tak samo jak Link, czyż nie?). Dlatego tak mało przypomina hylianina. Zresztą jeśli komuś brak dowodów na podobieństwo tych dwóch dam- niech popatrzy na Prawdziwą formę Midny.
(Tak, popatrzcie sobie na moj avatar XDDDD) Ale w gruncie rzeczy Twili tez Hylianami nie sa. Mozliwe, ze pochodza od nich (albo od Terminian - w koncu w Zeldzie wszystko sie moze zdarzyc xO) i z tym sie moge zgodzic.
Ale najbardziej interesuje mnie to, jak Twilight Mirror sie ta 'nagle' pojawilo i tak 'nagle' Zant, Midna i Twili zamienieni w potwory dostali sie do Hyrule? Czy to wlasnie Zant 'odblokowal' to przejscie, a potem probowal zniszczyc lustro by Midna nie wrocila do Twilight? A moze to Ganondorf? W koncu on sam mial trafic do Twilight, ale sie wyrwal, a co sie dalej stalo to tak naprawde nie wiemy.
Z momentu kiedy Zant rzuca klatwe na Midne mozemy (ba, nawet musimy bo inaczej sie nie da) powiedziec, ze on juz w tedy mial moc, ktora dal mu Ganondorf. Ale jeszcze prawdopodobnie nie przeniosl sie do Hyrule. A Midna laduje gdzies zdala od zamku i 'lustrzanego' przejscia. Chyba, ze Zant zabawil sie w projektanta ogrodkow i Palace of Twilight znalazlo sie wyzej, badz tez polana kolo palacu zostala zniszczona... ... ...
Mirror of Twilight nie pojawia się nagle, jest tam gdzie stało od wieków. Zant na rozkaz Ganondorfa chciał podbić Hyrule, dlatego "nagle" (czyli kiedy już zdobył władzę i pozbawił jej Midnę) przeszedł z armią Twili na drugą stronę lustra. Nie ma nic mowy o tym, żeby przejście było zablokowane od strony Twilightu. Jest powiedziane w grze, że to Zant połamał lustro, a Ganondorf trafił przecież do Twilightu mimo, że urwał się z łańcucha. Nie trzeba wcale przypuszczać, że Zant przeklął Midnę kiedy miał moc od Ganondorfa, bo to jest wiadone (z cut-scenek i dialogów).
Kuchar's mentor 

-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Ah, nie myslalam o tym, ze tak doslownie sie to Mirror of Twilight pojawilo nagle. ^^;
Tylko dlaczego, skoro przejscie od strony Twilight moglo byc otwarte, nic sie wczesniej nie przenioslo? Troche to dziwne, jesli przejscie stalo otworem, a ani Twili ani Hylianie nie odwazyli sie przejsc.
No, to akurat wiadomo. Dlatego powiedzialam, ze MUSIMY mowic o tym, ze juz mial te moc x3
Tylko dlaczego, skoro przejscie od strony Twilight moglo byc otwarte, nic sie wczesniej nie przenioslo? Troche to dziwne, jesli przejscie stalo otworem, a ani Twili ani Hylianie nie odwazyli sie przejsc.
Nie trzeba wcale przypuszczać, że Zant przeklął Midnę kiedy miał moc od Ganondorfa, bo to jest wiadone (z cut-scenek i dialogów).
No, to akurat wiadomo. Dlatego powiedzialam, ze MUSIMY mowic o tym, ze juz mial te moc x3
Wondercrow pisze:Tylko dlaczego, skoro przejscie od strony Twilight moglo byc otwarte, nic sie wczesniej nie przenioslo? Troche to dziwne, jesli przejscie stalo otworem, a ani Twili ani Hylianie nie odwazyli sie przejsc.
Hmmm...
Moja teoria brzmi tak - Jak wiemy, Zant był pozbawiony standardowej "shadow magic" ludu Twili. Jednak gdy Ganondorf tchnął w niego swoją moc, myślę, że w Zancie obudziła się też jakaś cząstka magii Twili. Ta, połączona z mocą Ganona, sprawiła, że udało im się otworzyć jakieś przejście do Hyrule. Midnie także udało się przedostać, jednak przejście musiało zniknąć, bo gdy Link dostaje się do Twilight Realm, nie ma po nim ani śladu. Przejście musiało być stworzone przez Zanta i Ganondorfa, nie mogło istnieć wcześniej, bo inaczej Twili mogliby się wydostać, a przecież byli skazani na wygnanie, nieprawdaż?
Aha, i jeszcze jedno - myślę, że można by zmienić nazwę tematu na "Fabuła TP" czy jakoś tak

~Burn the land and boil the sea
You can't take the sky from me~
You can't take the sky from me~
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Aha, i jeszcze jedno - myślę, że można by zmienić nazwę tematu na "Fabuła TP" czy jakoś tak
Nie, to raczej my od tego tematu odbiegamy XDDDDD
Moja teoria brzmi tak - Jak wiemy, Zant był pozbawiony standardowej "shadow magic" ludu Twili. Jednak gdy Ganondorf tchnął w niego swoją moc, myślę, że w Zancie obudziła się też jakaś cząstka magii Twili. Ta, połączona z mocą Ganona, sprawiła, że udało im się otworzyć jakieś przejście do Hyrule. Midnie także udało się przedostać, jednak przejście musiało zniknąć, bo gdy Link dostaje się do Twilight Realm, nie ma po nim ani śladu. Przejście musiało być stworzone przez Zanta i Ganondorfa, nie mogło istnieć wcześniej, bo inaczej Twili mogliby się wydostać, a przecież byli skazani na wygnanie, nieprawdaż?
Tak, ta teoria bardzo mi sie podoba.
Hmm... Jeszcze jestem ciekawa, czemu Twili nie uciekli jak juz Link zlozyl lustro i przywrocil Sole...? Troche mnie to dziwi xD
Wróć do „Legend of Zelda: Twilight Princess”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość