Zlap je wszystkie*.............x3 *ekskluziwy na GC

[Deedlith_Anthy]

ale porzadny czy taki na odwal sie, zeby bylo?

To raczej multi jest w tej grze na siłę - bo do tego trzeba GBA.

A to ok, myslalam, ze jest na odwrot
Limited lepsze, ale z drugiej strony...Colector's edition tez ma OoT. Co prawda bez MQ, ale ja i tak wole oryginal
Chociaz krowy w Jabu-Jabu byly....niezle. Pokrecone i chore
Star Fox.... nawet bym zagrala, ale obawiam sie, ze za dziecinne to dla mnie, i chyba nie moj gatunek.

[Wertyp]

Star Fox.... nawet bym zagrala, ale obawiam sie, ze za dziecinne to dla mnie, i chyba nie moj gatunek.

Star Fox miał to do siebie, że nigdy nie był taki dziecinny, jak mógłby się wydawać. Fabuła Assault, jak na opowiastkę o inwazji kosmicznych robali, trzyma całkiem niezły poziom (choć parę banałów jest) Polecam najpierw zapoznać się z wersją na N64, która jest dobrym wprowadzeniem w uniwersum SF.

[Deedlith_Anthy]

No wlasnie...ani gatunkowo mi nie podchodzi, ani fabularnie raczej tez nie.Nawet, jesli fabula bedzie dobra, to nie na tyle wybitna, zeby tylko dla niej grac.
I jestem uprzedzona do antropomorficznych postaci, cos musi byc naprawde dobre, zebym zniosla taka stylistyke....

[Wertyp]

Cóż, na siłę cię przecież nie będę namawiać Polecam jednak spróbować chociażby SF64, jak już wspominałem, coby sprawdzić, z czym się to je.
Przypomniał mi się kolejny exclusive, a nawet dwa - Star Wars: Rogue Squadron 2 i 3.
Nie wiem, jak jest u ciebie z Gwiezdnymi Wojnami, ja w każdym razie je uwielbiam (poza nową trylogią - słaaabo), a w pierwszą część RS dłuuugo zagrywałem się na kompie z kumplem. Pamiętam te nieziemskie akcje...
Kumpel: "Uważaj, dwóch z prawej"
Ja: (głosem zawodowego pilota) "Widzę"
Gdy usłyszałem sam siebie, jakim tonem to powiedziałem, prawie udusiłem się ze śmiechu. Ta gra potrafiła totalnie oderwać od rzeczywistości xD

[Amek]

O tak, Rogue Squadron na N64 miotło .

[Deedlith_Anthy]

Moj tata chce sprawdzic to z Gwiezdnych Wojen, ja tez chetnie, bo nic do tej serii nie mam
Wertyp, ja tez mam podobne odchyly...tylko inne, jak za duzo pogram, to mi sie rzeczywistosci mieszaja

[Wertyp]

Wertyp, ja tez mam podobne odchyly...tylko inne, jak za duzo pogram, to mi sie rzeczywistosci mieszaja

Pamiętam, jak w czasie, gdy byłem opętany przez serię Phoenix Wright, na lekcji angielskiego koleżanka rozwiązywała przykład na tablicy, i pomyliła się. Nauczyciel zwrócił się do klasy i spytał "Are there any objections?"
Naprawdę cudem powstrzymałem się przed wstaniem, wskazaniem palcem na tablicę i wrzaśnięciem "OBJECTION!" xD

Wracając do gier GC-only, przypomniał mi się jeszcze Pikmin (który podobno potrafi niesamowicie wciągnąć) i bongosowe gry z Donkey Kongiem

[starfoch]

Obydwa Pikminy to absolutne must-have'y.
To samo tyczy się wyżej wspomnianych:
-Eternal Darkness:Sanity's Requiem
-Starfox Adventures(który dużo czerpie z OoT)
-Luigi's Mansion (HIT,klimat,HIT).