Ostatnio obejrzany film?

[Toon]

Wpisujesz w Google "Od ilu lat jest film(podajesz tutaj nazwę filmu)?" i klikasz w jakiś link który wpadnie ci w oko i sprawdzasz co tam napisali... Nie oglądasz krwawych Anime?? A taki moment w "Naruto" kiedy Gaara na "drugim egzaminie" (tym w lesie śmierci) używa na którymś z biedaków "Piaskowej trumny" i nagle zaczyna padać wiesz jaki "Deszczyk" a on (Gaara) wyjmuje parasol i się pod nim kryje?? Nie no w ogóle nie brutalne xD

[Kruppol]

Naruto? Najbardziej przegadane anime wszechczasów. Na Trailerze nie wyglądało to na film dla (prawie)pełnoletnich, więc nawet nie wpadło mi do głowy że mógł być taki jaki jest.

[Amek]

Ee.. Przeszkadza wam oglądanie brutalności i gore xD?

[Toon]

Nie , mi nie przeszkadza. To że najbardziej ZNANY nie oznacza że głupi. Gdybyś oglądał to 7 lat temu (a miał byś teraz 17-18) to na pewno uważałbyś że jest świetny. Dla mnie wciąż jest on bardzo COOL , chyba że ten Jetixowy.

[sEbeQ13]

Dżizas... O czym wy teraz gadacie, bo ja już nie rozumiem.

[Kruppol]

@Amek

Mnie nie.

@sEbeQ13,

Sam już nie wiem.

[sEbeQ13]

Galerianki
Byłem zszokowany tym filmem. Wiedziałem jaką prawdę pokaże ten dramat, ale nie wiedziałem, że pokaże to w taki sposób. Z całą pewnością film nie jest dla młodziaków, ich raczej tylko by śmieszył. Powinni go najsampierw obejrzeć rodzice gimnazjalistów dużych miast. Galerianki to chyba taka przestroga dla nich. Przesłanie filmu wyszło świetnie, a prawda w oczy kole.

[Karn]

dziś byłem na "Ghost Writerze" Polańskiego i muszę przyznać iż film konkretny i nawet trzymający w napięciu 0_0 ciekawe czy ktoś z Was wypatrzy cameo reżysera ^^
Moja prywatna kolekcja zaś została wzbogacona o DVD "Animatrix" , co polecam szczególnie fanom (pierwszego) Matrixa, ciekawych historii i bijącej w gały animacji.
Nie będę się dużo rozpisywał. Powiem tylko, że jest to kompilacja kilkuminutowych opowiadań umiejscowionych w uniwersum Matrixa (m.in. przedstawiających genezę konfliktu między ludźmi a maszynami)

[sEbeQ13]

Dziecko ze śmietnika
Chcecie to się śmiejcie, ale gówno mnie to obchodzi co o tym sądzicie. Prawda jest taka, że film wypadł bardzo dobrze i jest nieźle z życia wzięty. Są momenty naciągane, ale na szczeście tylko na samiuśkim końcu. Film bardzo mi się spodobał i wywarł ogromne wrażenie. Fabuła? Po prostu historia dziewczyny, która nie miała rodziców, a jedynie 15 domów. Opowiada o swoim życiu w dniu 14 urodzin. Szkoda, że taka ładna buzia miała tak przechlapane.
RRRrrrr!!!! (albo jakoś tak...)
Komedio-parodio-filmo-film o ludziach pierwotnych że tak powiem. Z tego co zrozumiałem opowiada on o walce dwóch plemień o... szampon. W międzyczasie pojawił się nigdy niespotykany wczesniej incydent - zabójstwo człowieka (tzw. zbrodnienie człowieka ;p).
Film jest naprawdę śmieszny i warty obejrzenia po ciężkim dniu .