Religia.

[Executor]

Ok, to się włączę i napiszę, że jestem katolikiem i co do końca świata, to jestem za Ganonem - nikt nie wie kiedy będzie koniec świata, nadejdzie, ale nie wiadomo kiedy. I tyle. A 2012 to bardzo popularny koniec bo majowie i te sprawy.
A z resztą to sprawa osobista każdego z nas

[starfoch]

Pozwolę sobie przytoczyć kilka cytatów.

Jeżeli wierzysz, możesz zyskać wiele: zbawienie i życie pośmiertne, a gdyby Boga nawet nie było - nic nie tracisz.
Jeśli zaś nie wierzysz - wiele ryzykujesz, bowiem jeżeli Bóg istnieje - tracisz wszystko.

Człowiek stworzony jest na to, by szukać prawdy, a nie by ją posiadać.

Człowiek, który w nic nie wierzy, boi się wszystkiego.

Do Nieba patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie;
Nie znajdzie Boga, kto Go szuka tylko w Niebie.

Jeśli chodzi o mnie to nie sądzę, żeby to wszystko co nas otacza powstało samo z siebie.
Nie chodzi tylko o rzeczy materialne. Nie raz byłem celem niewiarygodnych i wymownych zbiegów okoliczności. Więc przyznaję się, że wierzę. Jednak myśląc "wiara w Boga" nie mam na myśli całej tej szopki jaką stał się Kościół Katolicki. Jadowitych wiernych "na pokaz", pragnących się wzbogacić księży i wielu innych rzeczy, których nie chcę przytaczać. To taka moja opinia, oczywiście szanuję każdą opinię powyżej.

[sEbeQ13]

Tak a propo tej całej szopki...
http://www.youtube.com/watch?v=IYD1IeM1Xv0
http://www.youtube.com/watch?v=SpDx5Z-oJYc&NR=1
Jak pojebanym człowiekiem trzeba być, żeby gadać takie głupoty?

[Wertyp]

Jednak myśląc "wiara w Boga" nie mam na myśli całej tej szopki jaką stał się Kościół Katolicki. Jadowitych wiernych "na pokaz", pragnących się wzbogacić księży i wielu innych rzeczy, których nie chcę przytaczać. To taka moja opinia, oczywiście szanuję każdą opinię powyżej.

Powiem tak: Chociaż jestem niewierzący, tzn nie jestem katolikiem, buddystą, muzułmaninem itp, nie nazwę się też ateistą ani agnostykiem. Mam własną koncepcję boga. Uważam, że może istnieć jakaś siła wyższa, odpowiedzialna za wszystko. Bóg, Demiurg, Architekt - możemy nazywać to jak chcemy (chociaż osobiście raczej nie posuwałbym się tak daleko żeby myśleć o personifikacji). I myślę, że ta Siła wciąż czeka na odkrycie. Może kiedyś ją znajdziemy - i najpewniej znajdziemy ją za pomocą nauki. Ale na pewno nie znajdziemy jej w opowieściach z ery brązu.
Też nie chcę nikogo obrażać - szanuję wasze opinie, i nie uważam ludzi religijnych za w żaden sposób gorszych. Jeśli wiara pomaga wam iść przez życie - more power to ya!
Nie znoszę jedynie ludzi, którzy w imię wiary sieją nienawiść i ogólnie czyni ich ona całkowitymi dupkami.

[lukaszSA]

Tak a propo tej całej szopki...
http://www.youtube.com/watch?v=IYD1IeM1Xv0
http://www.youtube.com/watch?v=SpDx5Z-oJYc&NR=1
Jak pojebanym człowiekiem trzeba być, żeby gadać takie głupoty?

Kuria wydała oświadczenie, w którym ostrzega przed tym księdzem. Jego kazania są niezgodne z nauką kościoła. Pan ten stracił również swoją posadę na uniwersytecie. Z samego kościoła jednak niestety go nie wykluczyli.