The Legend of Zelda - Ocarina of Time Parody czyli FanFik.
Moderator: Moderatorzy
Kharana czy jak Ci tam,ale mnie ubawiłeś buahahahaha normalnie dałbym Ci soga jakby były Spojrz na siebie masz 13 lat jeden strzal i bylbys w szpitalu do tego ja cwicze biore 120 kg na plaskiej (tylko sie pochwaliłem),nie mialbys szans w sparingu.Powiadasz bron palna hłehłehłe normalnie ubawiłem sie jak to czytałem.Gnata przeciez niewiedziałbys jak sie nim poslugiwac i skad bys go zalatwil(no chyba ze na wode,w to uwierze).Co jestes najwiekszy boss w okolicy bo myslisz ze kazdego postraszysz bronia palna nie no gdzie ty masz rozum,to chyba jeszcze ten wiek gdzie sie ma tak bujna wyobraznie,no ale dzieki przynajmniej sie posmiałem 8) .Pisz dalej historyjki,a nie baw sie w 13 letniego Gangstera bo nie masz takiej ksywki<lol>Rotfl, wtwoim wieku to ja mysałem o klockach lego,a nie o gnatach Rozumiem ze chciałes troche za szpanowac,ale zrozwagą i zrowym rozsadkiem bo potem nie mili ludzie wyrastaja jak sie za bronie wtwoim wieku biora i trzeba ich uspokoic bo moga sporo narozrabiac jak beda starsi,troche trudno to napisałem ale kiedys to zrozumiesz.Zart to inna sprawa z twojej wypowiedzi brzmi to bardziej powaznie niz dowcipnie.Peace.Sorry za Off topa,administartor pewnie to wykasuje,ale przynajmniej mam nadzieje rozjasnilem komus bardziej umysł.
Untouchable,Incredible,invincible,mysterious
sorki, a tak a propo to ile masz lat?? Z 18 czy więcej* ??
* - Tak tylko strzelam ( )
sorki za tego posta
* - Tak tylko strzelam ( )
sorki za tego posta
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 06, 18:46 przez Mr.M, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdzieś tak wkrótce...może nawet dziś.
!UPDATE!
The Legend of Zelda - Ocarina of Time Parody
ODC 003
Masakra
Miasto tętniło życiem.Wszędzie było pełno ludzi którzy zajęci byli swoimi sprawami.
Link-Woow!Ale tu pełno ludzi.Pierwszy raz widzę tak dużą liczbę ludzi.
Navi-Podobnie jak ja.Spytajmy się którędy do zamku...
Link-Czekaj...to my nie jesteśmy jeszcze w zamku?
Navi-Of course not you fool!To były tylko mury obronne.
Link-A...ha.
Navi-Dobra...te!Proszę Pana!
Navi podleciała do jakiegoś gościa w dziwnej czarno-żółtej zbroi i chełmem przypominającym krztałtem rybie płetwy.
Dobra gośc wygląda tak:
http://themechanicalmaniacs.com/images/mangas/RnF.jpg
To ten obok Rockmana.
Navi-Um...czy wie pan którędy do Zamku Hyrule?
???-Posłuchaj no ty mała k***o!!!Msusiałem łazić po j****ych jaskiniach w poszukiwaniu jakiegoś źródła energi które okazało się j*****m robotem!Który nie dość że nie s******l jest j*****e wredny to na dodatek przeniósł nas w k***a czasie i przestrzeni do tego j******o...
Navi-Dobra,dobra...zamknij się!Znasz drogę do zamku czy nie?!
???-Nah...tą drogą.
Facet wskazał palcem na ścieżkę która prowadziła...no do zamku.
Navi-Dzięki proszę pana.
???-Nah...drobia...
Dziwny Gość nagle zniknoł.
Navi-HUH?!Well...anyway.Link!Idzie...LINK?!
Linka nie było tam gdzie był wcześniej...no...wiecie tam gdzie stał...no a gdzie stał?Eee...no gdzieś!Shag off!Damn it!!!
Navi-LINK!!HALLO!!LIIINK!!!WHERE IN THE BLOODY HELL YOU AREEEEE???!!!
Mieszczanie-ZAMKNIJ MORDĘ TY DUSZKOWA NIMFOMANKO!!!
Navi-Ej!Tylko nie nimfomanko!
A tym czasem na ścieżce prowadzącej do zamku.
Link-Yeah...nareszcie pozbyłem się tej namolnej Navi.Teraz do zamku i do księżniczki.
Link stanoł pod jakimiś kratami blokującymi drogę.Obok nich stał strażnik.
Link-Te złomiarz!Co to ma kurna być?
Strażnik-Hę?O co ci chodzi dzieciaku?
Link-Ja tu mam misję!Muszę iść zobaczyć się z księżniczką.
Strażnik-Taaa...każdy by chciał.
Link-Ale ja muszę!
Strażnik-G***o musisz!!!A teraz wyjazd stąd pókim dobry!!!
Link-Ta?!Nie boję się ciebie!!!
Link wyjoł swój miecz i przygotował się do walki.
Strażnik-Pożałujesz że wgoóle tutaj przyszłeś.
Żołnierz żucił się na Linka lecz ni stąd ni z owąd pojawiła się Navi zadając Żołnierzowi bolesny cios w brzuch.
Navi-Haaaa...YAAAAAAAAAA!!!!
Poczym potraktowała go Uppercut'em który wywalił go daleko ponad chmury.
Strażnik-Strażnik Bramy znowu błysnoooł!!!
Navi-Dobra przygłupie!Co to ma znaczyć?!Dlaczego poszłeś sobie sam?!Przeceiż baz mojej wiedzy i mojego wsparcia zginiesz na tym okrutnym świecie!!!
Link-Och zamknij się...jesteś nudna jak cholera.
Navi-Huh?!
Link-Powiem ci coś...CIĄGLE mi dogadujesz!Obrażasz mnie!Naśmiewasz się ze mnie!MAM DOŚĆ!!!NIE CHCE CE NAWET NA OCZY WIDZEĆ!!!
Navi-Aaaach taaaak???A więc dobra!!!Do NIE widzenia przygłupie!!!Zobaczymy jak sobie poradzisz z resztą strażników.
Link-Ach...GET LOST!
Link kopnoł wkurzony w kraty ale ta jakoś tak dziwnie twarde były.
Link-Ała!!To boli k...
Navi-Ha!Głupek!
Wtem Link i Navi zobaczyli tumany kurzu.
Navi-What the he...
Tu zaczyna grać melodia z oryginalnego japońskiego openingu do Sonic X.
*S, O, N, I, C, GO! S, O, N, I, C, GO!
GO, GO, GO, GO, LET'S GO!!*
Link-Ty...
W owych tumanach kurzu biegł niebieski jeż a zanim czarny jeż z czerwonymi paskami.
???-Jesteś szybko...Sonic.Ale nie dość aby prześcignąć mnie...Shadow'a!
Powiedział czarny od niebieskiego.
*Kinou made no ruuru kyou wa tada no ruuzu
Kowashite dantotsu gooru
Hashirituduketenai to hoka ni imi wa nai to
Panku na tetsugaku nanda*
Sonic-Hehe...chcesz się założyć.
Sonic przyspieszył i przeskoczył ponad Linkiem,Navi i bardzo twardymi kratami.
Shadow-Hmph...Chaos SPEAR!!!
Shadow zaś rozwalił owe kraty przy użyciu jakiegoś bardzo dziwnego ataku który Link i Navi widzą poraz pierwszy na oczy.
*Baiorizumu wa Tsuubai rizumu de
Fuukei wa shunkan ni musuu no sen
Ore wo torimaku kaze*
Navi-Co do...kim oni byli?!
Link-Naet nie chcę wiedzieć...ale dobra!Idę do zamku!
Link ruszył przed siebie z raźną miną lecz po niedługiej chwili jeden ze strażników rozstawionych na drodze do zamku zauważył go.
Strażnik 1-Hej ty!!!Stój!!!Co ty tutaj robisz?!!!
Link-Jezu...człowieku nie drzyj się tak!
Strażnik-Wynoś się stąd!!!Kto cię tu wogóle wpuścił?!!!
Link wyjoł swój miecz i żucił się na Strażnika.
Link-Haaaaaa!
Strażnik-Heh...
Strażnik odparował udeżenie swoim wieeelkim toporem.
Link-Gh...Haaaa!!!
Link odskoczył i zadał kolejny cios który znów został odparowany.
Link-Heh....haaaajaaaa!!!!
Link wykonał szybko skok w bok i ponownie zadał cios lecz i tym razem cios został zatrzymany.
Link-Gh...DAMN IT ALL!!!!
Link żucił się wściekły na Strażnika który postanowił nie cackać się z bachorem i przecił Linka na pół swoim toporem.
Link-Ghhhuuaaaaaaaaa!!!!
Nogi Linka poleciały prosto na strażnika który jednak uniknoł spotkania z nimi zaś tułów upadł na jakiś ostry kamień co zaowocowało tym że czaszka Link'a pękła...a co by tego było mało tułów Linka stoczył się z pagórka na którym toczyła się walka i upadł na główną ścieżkę gdzie został pokieraszowany przez kopyta koni.Zaraz po tym z dwa metry od resztek Linka otworzył się jakiś portal i wyjechał z niego jakiś szary samochód za którym poprostu paliła się guma.Owy samochód najechał na pozostałość z tułowia Linka i sprawił że owe resztki rozbryzgły się po całej okolicy.
Jakiś młody chłopak i wyrażnie j****ty profesor wyszli samochodu.
Chłopak-O kur...profesorze...chyba na coś najechaliśmy.
Profesor-Noż k***a!!!Przecież nie dawno czyściłem Deloriana i kładłem nowy lakier!
Chłopak-Um...profesorze...za-za panem.
Profesor-Hę?O co...o mój Boże.
Za Profesorem była Navi i zakrwawionym toprem strażnika na którym była resztka flaków Linka i...Strażnika.
Navi-Wyyy...WYYYYYYYYYYYYY!!!!!!ZABILIŚCIE...eeee....MÓJ OBIEKT KPIN!!!!
Profesor-Eeeeeeeeeeee............to...on?
Przerażony profesor wskazał na...paciaję pod kołami Deloriana.
Navi-Exactly....
Chłopak i Profesor-O kur......
C.D.N.
Ciąg dalszy nastąpi....chyba.
Co będzie dalej?
Czy Profesor i Chłopak wyjdą z tego cało?
Czy Navi zniszczy świat?
Czy jeżeli trzecia seria Sonic X powstanie to będzie lepsza niż dwie pozostałe?
I co do cholery robił tutaj Forte?!!?
Odpowidź na to pytanie znajdziesz w innym Fan Fiku mojego autorstwa pod tytułem:
Robot Masters Adventure's - The Evil Insanity!
A co do reszty pytań to tego dowiecie się w następnym odcinku....
The Legend of Zelda - Ocarina Of Time Parody
ODC 004
The Time Travel
............................................
....................................
.............................
.....................
...............
..........
.....
..
.
Zakładając że go napiszę.
!UPDATE!
The Legend of Zelda - Ocarina of Time Parody
ODC 003
Masakra
Miasto tętniło życiem.Wszędzie było pełno ludzi którzy zajęci byli swoimi sprawami.
Link-Woow!Ale tu pełno ludzi.Pierwszy raz widzę tak dużą liczbę ludzi.
Navi-Podobnie jak ja.Spytajmy się którędy do zamku...
Link-Czekaj...to my nie jesteśmy jeszcze w zamku?
Navi-Of course not you fool!To były tylko mury obronne.
Link-A...ha.
Navi-Dobra...te!Proszę Pana!
Navi podleciała do jakiegoś gościa w dziwnej czarno-żółtej zbroi i chełmem przypominającym krztałtem rybie płetwy.
Dobra gośc wygląda tak:
http://themechanicalmaniacs.com/images/mangas/RnF.jpg
To ten obok Rockmana.
Navi-Um...czy wie pan którędy do Zamku Hyrule?
???-Posłuchaj no ty mała k***o!!!Msusiałem łazić po j****ych jaskiniach w poszukiwaniu jakiegoś źródła energi które okazało się j*****m robotem!Który nie dość że nie s******l jest j*****e wredny to na dodatek przeniósł nas w k***a czasie i przestrzeni do tego j******o...
Navi-Dobra,dobra...zamknij się!Znasz drogę do zamku czy nie?!
???-Nah...tą drogą.
Facet wskazał palcem na ścieżkę która prowadziła...no do zamku.
Navi-Dzięki proszę pana.
???-Nah...drobia...
Dziwny Gość nagle zniknoł.
Navi-HUH?!Well...anyway.Link!Idzie...LINK?!
Linka nie było tam gdzie był wcześniej...no...wiecie tam gdzie stał...no a gdzie stał?Eee...no gdzieś!Shag off!Damn it!!!
Navi-LINK!!HALLO!!LIIINK!!!WHERE IN THE BLOODY HELL YOU AREEEEE???!!!
Mieszczanie-ZAMKNIJ MORDĘ TY DUSZKOWA NIMFOMANKO!!!
Navi-Ej!Tylko nie nimfomanko!
A tym czasem na ścieżce prowadzącej do zamku.
Link-Yeah...nareszcie pozbyłem się tej namolnej Navi.Teraz do zamku i do księżniczki.
Link stanoł pod jakimiś kratami blokującymi drogę.Obok nich stał strażnik.
Link-Te złomiarz!Co to ma kurna być?
Strażnik-Hę?O co ci chodzi dzieciaku?
Link-Ja tu mam misję!Muszę iść zobaczyć się z księżniczką.
Strażnik-Taaa...każdy by chciał.
Link-Ale ja muszę!
Strażnik-G***o musisz!!!A teraz wyjazd stąd pókim dobry!!!
Link-Ta?!Nie boję się ciebie!!!
Link wyjoł swój miecz i przygotował się do walki.
Strażnik-Pożałujesz że wgoóle tutaj przyszłeś.
Żołnierz żucił się na Linka lecz ni stąd ni z owąd pojawiła się Navi zadając Żołnierzowi bolesny cios w brzuch.
Navi-Haaaa...YAAAAAAAAAA!!!!
Poczym potraktowała go Uppercut'em który wywalił go daleko ponad chmury.
Strażnik-Strażnik Bramy znowu błysnoooł!!!
Navi-Dobra przygłupie!Co to ma znaczyć?!Dlaczego poszłeś sobie sam?!Przeceiż baz mojej wiedzy i mojego wsparcia zginiesz na tym okrutnym świecie!!!
Link-Och zamknij się...jesteś nudna jak cholera.
Navi-Huh?!
Link-Powiem ci coś...CIĄGLE mi dogadujesz!Obrażasz mnie!Naśmiewasz się ze mnie!MAM DOŚĆ!!!NIE CHCE CE NAWET NA OCZY WIDZEĆ!!!
Navi-Aaaach taaaak???A więc dobra!!!Do NIE widzenia przygłupie!!!Zobaczymy jak sobie poradzisz z resztą strażników.
Link-Ach...GET LOST!
Link kopnoł wkurzony w kraty ale ta jakoś tak dziwnie twarde były.
Link-Ała!!To boli k...
Navi-Ha!Głupek!
Wtem Link i Navi zobaczyli tumany kurzu.
Navi-What the he...
Tu zaczyna grać melodia z oryginalnego japońskiego openingu do Sonic X.
*S, O, N, I, C, GO! S, O, N, I, C, GO!
GO, GO, GO, GO, LET'S GO!!*
Link-Ty...
W owych tumanach kurzu biegł niebieski jeż a zanim czarny jeż z czerwonymi paskami.
???-Jesteś szybko...Sonic.Ale nie dość aby prześcignąć mnie...Shadow'a!
Powiedział czarny od niebieskiego.
*Kinou made no ruuru kyou wa tada no ruuzu
Kowashite dantotsu gooru
Hashirituduketenai to hoka ni imi wa nai to
Panku na tetsugaku nanda*
Sonic-Hehe...chcesz się założyć.
Sonic przyspieszył i przeskoczył ponad Linkiem,Navi i bardzo twardymi kratami.
Shadow-Hmph...Chaos SPEAR!!!
Shadow zaś rozwalił owe kraty przy użyciu jakiegoś bardzo dziwnego ataku który Link i Navi widzą poraz pierwszy na oczy.
*Baiorizumu wa Tsuubai rizumu de
Fuukei wa shunkan ni musuu no sen
Ore wo torimaku kaze*
Navi-Co do...kim oni byli?!
Link-Naet nie chcę wiedzieć...ale dobra!Idę do zamku!
Link ruszył przed siebie z raźną miną lecz po niedługiej chwili jeden ze strażników rozstawionych na drodze do zamku zauważył go.
Strażnik 1-Hej ty!!!Stój!!!Co ty tutaj robisz?!!!
Link-Jezu...człowieku nie drzyj się tak!
Strażnik-Wynoś się stąd!!!Kto cię tu wogóle wpuścił?!!!
Link wyjoł swój miecz i żucił się na Strażnika.
Link-Haaaaaa!
Strażnik-Heh...
Strażnik odparował udeżenie swoim wieeelkim toporem.
Link-Gh...Haaaa!!!
Link odskoczył i zadał kolejny cios który znów został odparowany.
Link-Heh....haaaajaaaa!!!!
Link wykonał szybko skok w bok i ponownie zadał cios lecz i tym razem cios został zatrzymany.
Link-Gh...DAMN IT ALL!!!!
Link żucił się wściekły na Strażnika który postanowił nie cackać się z bachorem i przecił Linka na pół swoim toporem.
Link-Ghhhuuaaaaaaaaa!!!!
Nogi Linka poleciały prosto na strażnika który jednak uniknoł spotkania z nimi zaś tułów upadł na jakiś ostry kamień co zaowocowało tym że czaszka Link'a pękła...a co by tego było mało tułów Linka stoczył się z pagórka na którym toczyła się walka i upadł na główną ścieżkę gdzie został pokieraszowany przez kopyta koni.Zaraz po tym z dwa metry od resztek Linka otworzył się jakiś portal i wyjechał z niego jakiś szary samochód za którym poprostu paliła się guma.Owy samochód najechał na pozostałość z tułowia Linka i sprawił że owe resztki rozbryzgły się po całej okolicy.
Jakiś młody chłopak i wyrażnie j****ty profesor wyszli samochodu.
Chłopak-O kur...profesorze...chyba na coś najechaliśmy.
Profesor-Noż k***a!!!Przecież nie dawno czyściłem Deloriana i kładłem nowy lakier!
Chłopak-Um...profesorze...za-za panem.
Profesor-Hę?O co...o mój Boże.
Za Profesorem była Navi i zakrwawionym toprem strażnika na którym była resztka flaków Linka i...Strażnika.
Navi-Wyyy...WYYYYYYYYYYYYY!!!!!!ZABILIŚCIE...eeee....MÓJ OBIEKT KPIN!!!!
Profesor-Eeeeeeeeeeee............to...on?
Przerażony profesor wskazał na...paciaję pod kołami Deloriana.
Navi-Exactly....
Chłopak i Profesor-O kur......
C.D.N.
Ciąg dalszy nastąpi....chyba.
Co będzie dalej?
Czy Profesor i Chłopak wyjdą z tego cało?
Czy Navi zniszczy świat?
Czy jeżeli trzecia seria Sonic X powstanie to będzie lepsza niż dwie pozostałe?
I co do cholery robił tutaj Forte?!!?
Odpowidź na to pytanie znajdziesz w innym Fan Fiku mojego autorstwa pod tytułem:
Robot Masters Adventure's - The Evil Insanity!
A co do reszty pytań to tego dowiecie się w następnym odcinku....
The Legend of Zelda - Ocarina Of Time Parody
ODC 004
The Time Travel
............................................
....................................
.............................
.....................
...............
..........
.....
..
.
Zakładając że go napiszę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości