Czy emulacja to kradzież?

Forum poświęcone emulacji i wszystkiemu co jest z nią związane.
Emulacja jest zgodna z prawem dopóki posiada się oryginalny egzemplarz gry!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Mr.M
VIP
VIP
Posty: 1949
Rejestracja: 11 września 05, 18:20
Lokalizacja: Białobrzegi
Kontaktowanie:

Postautor: Mr.M » 27 czerwca 07, 21:29

Ave :) Amadis, krótko, zwięźle i na temat :) Zgadzam się w stu procentach :)
[center]Obrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek[/center]

Awatar użytkownika
frioniel
Zora
Zora
Posty: 249
Rejestracja: 11 marca 07, 13:47
Kontaktowanie:

Postautor: frioniel » 27 czerwca 07, 21:41

amadis pisze:Nagle pojawia się ktoś, kto kradnie waszą kilkuletnią pracę i czerpie z tego korzyści?

Tak, włamuję się do siedziby Nintendo, wykradłem cały kod Zeldy, kompiluję go i wydaję jako własną grę i zarabiam na tym... To jest kradzież! Pobieranie gierki z netu- to jest piractwo!

IMO śmieszy mnie porównywanie piratów do kradzieży samochodu i tym podobnych rzeczy. Gierkę/film/muzykę mogę powielić w dowolnej ilości, nie szkodząc przy tym nikomu. Samochód jak się ukradnie to właściciel nie będzie miał czym jeździć, że o kosztach autka nie wspomnę.

amadis pisze:tracą kasę

Nie tracą kasy, tylko jej nie zyskują, a to subtelna różnica.

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2774
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 27 czerwca 07, 21:54

Jeśli np. "cię" złapią to powiesz im "miałem prawo ściągnąć grę z neta bo nie mam pieniędzy na kupno oryginału" (?) - to raczej dość płytkie wytłumaczenie. Posiadanie nielegalnych ROM'ów czy wszelakich innych rzeczy typu oprogramowanie itp. to kradzież - nie można usprawiedliwiać jej brakiem pieniędzy. Uzbierałeś już na kompa to teraz zbieraj na konsole, gry czy inne.
Obrazek
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Awatar użytkownika
Mr.M
VIP
VIP
Posty: 1949
Rejestracja: 11 września 05, 18:20
Lokalizacja: Białobrzegi
Kontaktowanie:

Postautor: Mr.M » 27 czerwca 07, 21:58

frioniel, śmieszny jesteś xD Dajmy na to takie cudo.
Masz pole truskawek, nawadnianie i wszystko. Napracowałeś się, żeby je wyhodować.
I przyjeżdża koleś, rwie ci kawał z twoich zbiorów.
I co, nadal "nie tracisz" kasy, tylko jej "nie zyskujesz" ?
Dajmy na to, ze ten kto ci zabrał te truskawki, gdyby tego nie zrobił, kupiłby je u ciebie :)
[center]Obrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek[/center]

Awatar użytkownika
frioniel
Zora
Zora
Posty: 249
Rejestracja: 11 marca 07, 13:47
Kontaktowanie:

Postautor: frioniel » 27 czerwca 07, 22:01

MasterLink pisze:Posiadanie nielegalnych ROM'ów

Czytaj co napisałem wcześniej. Posiadasz oryginał, możesz legalnie posiadać ROM.

MasterLink pisze:Posiadanie nielegalnych ROM'ów czy wszelakich innych rzeczy typu oprogramowanie itp. to kradzież

j.w Jeżeli ukradnę kod, nad którym autorzy ciężko pracowali i wydam program/grę jako własny, wtedy to jest kradzież. Ściągając ROMy nikogo nie okradam i można je posiadać całkiem legalnie (czytaj wyżej).

Nie mylcie pojęć. Piractwo to nie kradzież, choć na pewno nie jest moralnym czynem.

[ Dodano: Sro 27 Cze, 2007 ]
Mr.M pisze:I przyjeżdża koleś, rwie ci kawał z twoich zbiorów.
I co, nadal "nie tracisz" kasy, tylko jej "nie zyskujesz" ?

To jest kradzież, gdyż ja jako właściciel grządek tracę na tym dobra materialne, czego nie można powiedzieć o producentach gier w przypadku, gdy ktoś ściąga ich gierkę z netu...

IMO śmieszy mnie porównywanie piratów do kradzieży samochodu i tym podobnych rzeczy. Gierkę/film/muzykę mogę powielić w dowolnej ilości, nie szkodząc przy tym nikomu. Samochód jak się ukradnie to właściciel nie będzie miał czym jeździć, że o kosztach autka nie wspomnę.

Dlaczego jesteście tak oporni i każecie mi się powtarzać?

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2774
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 27 czerwca 07, 22:25

frioniel pisze:Czytaj co napisałem wcześniej. Posiadasz oryginał, możesz legalnie posiadać ROM.

A jak nie posiadasz oryginału...?
Jak mam np. oryginalną PH i ściągnołem sobie PH z neta to mam PH x 2. Zapłaciłem za jedną XXX PLN, drugą mam za darmo - a powinienem pójść i kupić ją tak samo jak tą pierwszą - czy to nie jest kradzież?
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 07, 22:36 przez MasterLink, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Awatar użytkownika
frioniel
Zora
Zora
Posty: 249
Rejestracja: 11 marca 07, 13:47
Kontaktowanie:

Postautor: frioniel » 27 czerwca 07, 22:36

MasterLink pisze:A jak nie posiadasz oryginału...?

Wtedy posiadasz go nielegalnie. Posiadając nielegalne rzeczy nie kradniesz. Nie zmienia to faktu, że uogólniacie mówiąc, iż posiadanie romów jest nielegalne oraz jest kradzieżą, gdyż można (ale nie trzeba) posiadać je całkiem legalnie.

MasterLink pisze:czy to nie jest kradzież

Ok, załóżmy, że masz kupioną oryginalną płytkę z Wind Wakerem. Czy robiąc kopię płytki na komputerze, aby móc na niej pograć w przypadku uszkodzenia oryginału, jest kradzieżą? Wg polskiego prawa jest to w pełni legalny zabieg. Analogicznie ma się sprawa z ROMami, które nie są niczym innym, jak zrzuconymi grami, które można użyć w przypadku uszkodzenia oryginalnego carta.

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2774
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 27 czerwca 07, 22:41

Czy wg ciebie kopiowanie to też legal? Wg prawa polskiego... zobacz lepiej co pisze na opakowaniu
np. WW: do not copyright... itd, itp. :wink:
Obrazek

“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Awatar użytkownika
frioniel
Zora
Zora
Posty: 249
Rejestracja: 11 marca 07, 13:47
Kontaktowanie:

Postautor: frioniel » 27 czerwca 07, 22:47

MasterLink pisze:do not copyright

Lol. Copyright to po polsku "Prawa autorskie". Wychodziłoby na to, że nikt nie posiada do gierki praw autorskich :D Nie widnieje tam czasami coś w stylu "Copyright by Nintendo", co by oznaczało, że to Nintendo posiada prawa autorskie do swojej gry? :]

Awatar użytkownika
Storms
Zora
Zora
Posty: 422
Rejestracja: 29 grudnia 05, 12:22
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Postautor: Storms » 28 czerwca 07, 05:51

Ustawa z dnia 4.II.1994 roku. Art.75 w dzienniku ustaw mówi wyraźnie.

2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania z
programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta
nie może być używana równocześnie z programem komputerowym,


Znajduje się to w dziale prawa autorskiego dotyczącego programów audiowizualnych.

Przykład frionela to raczej Plagiat. Przykład Mr.M to rabunek. Czyli razem macie pewną racje. :wink:

Gdybym stworzył program i ktoś by go gdzieś sciągnął. To wobec niego nie jestem stratny tylko wobec tego że straciłem klienta na zakup oryginała.
Czyli:
Nie otrzymam dochodu ze sprzedaży programu.

A jeżeli pirat powieli program i zacznie sprzedawać to wnioskując:
Wzbogaci się moim kosztem (który ja poniosłem by opublikować program i wrzucić go na rynek) i powiększy grono osób od któych nie otrzymam ni złamanego pensa.

Podsumowując:
Piractwo to złodziejstwo w ogóle a pasożytnictwo w szczególe.
Redaktor www.retroage.net
Solki na nintendo64 www.n64solki.yoyo.pl
Galeria biletowa www.bileterka.yoyo.pl

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2774
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 28 czerwca 07, 07:02

frioniel pisze:Lol. Copyright to po polsku "Prawa autorskie". Wychodziłoby na to, że nikt nie posiada do gierki praw autorskich


Oki niech będzie, nie pisze "do not copy", po prostu: All Rights, including the copyrights of game, scenario, music and program reserved by Nintendo.

frioniel pisze:Nie widnieje tam czasami coś w stylu "Copyright by Nintendo", co by oznaczało, że to Nintendo posiada prawa autorskie do swojej gry?


I pewnie N bardzo chce (wręcz pragnie tego) żeby kopiowano ich gry, czyż nie? :wink:
Obrazek

“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Awatar użytkownika
frioniel
Zora
Zora
Posty: 249
Rejestracja: 11 marca 07, 13:47
Kontaktowanie:

Postautor: frioniel » 28 czerwca 07, 09:20

MasterLink pisze:I pewnie N bardzo chce (wręcz pragnie tego) żeby kopiowano ich gry, czyż nie?

Człowieku, czy ty czytasz moje posty ze zrozumieniem? "Copyright by Nintendo" oznacza tyle, co "Prawa autorskie należą do Nintendo". Gdzie ty tu coś masz o kopiowaniu?!

MasterLink pisze:All Rights, including the copyrights of game, scenario, music and program reserved by Nintendo.

Wszystkie prawa, włącznie z prawami autorskimi do gry, scenariuszu, muzyki i programu zarezerwowane są przez Nintendo.

Awatar użytkownika
MasterLink
Administrator
Administrator
Posty: 2774
Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
Lokalizacja: Outer Hyrule
Kontaktowanie:

Postautor: MasterLink » 28 czerwca 07, 09:49

Obaj się nie zrozumieliśmy (przez cytat wyszło małe nieporozumienie ale trudno) - chodzi mi oto że N nie musi dawać plakietki zabraniającej kopiowania, gdyż napis All Rights Reserved strzeże praw do programu gry, ale również ma na celu przestrzec przed próbami jego powielania - oto mi chodzi, nie gorączkuj się.

PS: Ja tylko mówię jak pOwinno być, ale i tak każdy będzie miał własne zdanie na ten temat.

frioniel pisze:Wszystkie prawa, włącznie z prawami autorskimi do gry, scenariuszu, muzyki i programu zarezerwowane są przez Nintendo.

Nie musiałeś tłumaczyć wiem co to znaczy :-?
Ostatnio zmieniony 28 czerwca 07, 10:12 przez MasterLink, łącznie zmieniany 6 razy.
Obrazek

“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟

Wondercrow
Zora
Zora
Posty: 500
Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36

Postautor: Wondercrow » 28 czerwca 07, 09:57

_- Mnie normalnie szlag trafia, jak np. taka Wondercrow pisze, że nie kupuje oryginałów, tylko piraty, ponieważ: nei ma kasy, nie ma skąd brać kasy (niby to wina braku kieszonkowego...).... Kobieto, ja mam tak samo, a może nawet gorzej, na np. NDS mame prosiłem ponad 1,5 roku, zanim zaczalem zbierać, bo moja mama jest przeciwna konsolom (że niby dla dzieci, ale mniejsza, ostatnio jest git i się zgodziła). Kiedy wreszcie się zgodziła to zacząłem sprzedawać stare gry, zbierać pieniądze w jakikolwiek sposób, błagać brata o pomoc finansową (i tu wielkie thx dla niego, bo bardzo mi pomógł, mimo tego, że teraz też chce takiej pomocy ^^ ) , a w to lato zamierzam jakoś sobie dorabiać, żeby kupić Phantom Hourglass... I uwiez mi, pewien znajomy kupę razy mnie próbował namówić na nagrywarkę romów do deesa, nie powiem, że raz prawie mu się to udało (namawiał mnei też w.w. brat...), ale nagle coś zaiskrzyło i powiedziałem: Nie! Dlaczego?

Tak, wiem, ja to wszystko rozumiem ^^' I nie proboje sie usprawiedliwiac. Sama szukam kasy gdzie popadnie, ale ze mnie sie nie chce, to juz w ogole nie gram w nic... Tylko w SSB, jedyny oryginal jaki teraz mam, ale i on nie chce mnie sluchac. Do tego ostatnio jesc nie moge zastanawiajac sie nad tym wszystkim o__O''' (Albo moze mi sie po prostu zoladek skurczyl pewnego dnia, co nie byl najmilszym dniem mojego zycia... ^^'). Tylko, ze ja jeste leniwa i mnie sie nic nie chce robic, wiec bede siedziec dwa miesiace sie nudzac, bo w zadna gre nie moge pograc, bo juz zadna nie chce mi chodzic. A moj GC bedzie zbierac kurz, lol XD Calkiem niezle mu to idzie...
Wczoraj powiedzialam do mamy: "Geez, nie mam w co grac! I nie mam kasy do kupienia jakiejkolwiek gry!" (tak naprawde stac mnie na WW, ale ja zbieram na TP... ~__~'), a ona mi na to: "znajdziesz pieniadze. Ale oczywiscie NIE TERAZ". lol o__o' Nie zrozumialam jej, ale kij... Mialam szukac dobrego ksero by skopiowac swoje prace i je posprzedawac... Hmh, moze uda mi sie wydac mojego Doujina, to tez na tym zarobie...
Hmh, chyba za bardzo odchodze od tematu >_O'


Hmh, niestety, taki mamy kraj, ze jak sie spiraci gre, to nie znajdzie sie sprawcy, poki nie zacznie tego sprzedawac ani nic. Tak naprade, to kazdy czlowiek dziennie lamie jakies prawo... Moj tata uwielbia sciagac filmy. Mam caly komp zasyfiony filmami i nic sciagnac nie moge, zadnego programu zainstalowac, bo za malo miejsca na dysku. A tata to jeszcze nagrywa i sobie na DVD oglada. Geez, a moja mama i tak zasypia na tych filmach, wiec nie ma sensu w ogole tego sciagac =__=' O ile dobrze pamietam, to w kinie bylam tylko na Piratach z Karaibow i Star Wars'ach... No, nie liczac filmow, na ktore sie szlo z cala klasa.

No, takie jest zycie. Zawsze beda ludzie za i zawsze beda ludzie przeciw. I to sie chyba nigdy nie zmieni XD Wiec ten temat moze sie ciagnac nawet w nieskonczonosc...

Awatar użytkownika
frioniel
Zora
Zora
Posty: 249
Rejestracja: 11 marca 07, 13:47
Kontaktowanie:

Postautor: frioniel » 28 czerwca 07, 11:14

Wondercrow pisze:Moj tata uwielbia sciagac filmy. Mam caly komp zasyfiony filmami i nic sciagnac nie moge, zadnego programu zainstalowac, bo za malo miejsca na dysku. A tata to jeszcze nagrywa i sobie na DVD oglada.

Ale twój tato wcale prawa nie złamał. Filmy (anime też) oraz muzykę można pobierać z internetu na własny użytek. NIE WOLNO ROZPOWSZECHNIAĆ, czyli pobierając film np. z torrenta musisz mieć wyłączone wysyłanie.

Z kolei WOLNO np. nagrać film/muzykę komuś z rodziny, bądź znajomemu.

Oczywiście zaraz znajdą się znawcy prawa, który będą próbowali wyperswadować mi błąd =_=

Zapraszam do lektury: http://forumprawne.org/viewtopic.php?t=19618&start=0


Wróć do „Emulacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość