Zlot 2007

[Zero]

Umawiacie się już tak od prawie roku i jak na razie nic z tego nie wyszło. Prawdę mówiąc wątpię nawet w te 15 osób. Najlepszym pomysłem wydaje mi się dołączenie do jakiegoś konwentu, np. FUNEKAI 2008 w Łodzi, czy DOJIcon 8 w Krakowie. Jest miejsce do spania(Chociażby na twardych deskach, no ale chyba każdy ma jakiś śpiworek, no nie?), można sobie pooglądać anime i poobjadać innych ludzi z żarcia. A więc co o tym myślicie?

[eviltwin1]

Mi akurat Łódź i Kraków w ogóle nie pasują...
jeżeli ktoś by chciał w Janowie, to mówię - nocleg (1 dzień, 1 noc) kosztuje 35 zł (wliczone śniadanie i TV, lekka dopłata i masz też internet).

[Blizzard]

Mi tam wszystko jedno tak czy siak mam daleko xD ale postaram sie zalatwic ten wyjazd, ale wiecie "rodzice"... wiec albo moge albo nie a to gdzie to jush mniejszy problem. Ale zamiast nawet tego hotelu to juz wole pod namiotami wtedy mamy wiecej czasu i co najwazniejsze ZA DARMO

nie bede paradowąc przed ponad setką chlopakiow samym stroju

Po pierwsze skad ta setka chlopakow a po drugie nikt ci sie nie karze rozbierac do stroju ^^ mozesz sie w ciuchac xD kapac albo wcale -.-'

No to zawszę możesz bez stroju xD <żart>

No sie kurde smialem chyba z 15 minut xD <lol>

[Amek]

Nie uda się .

Na innym forum, zmówiliśmy się 3 dni wcześniej, we Wrocku na rynku. Przyjechali wszyscy co się zgłosili. Oczywiście <18. Jeden typ nawet z Lublina .

Spaliśmy na stacji PKP, chodziliśmy po mieście do późna. Więc nie wiem, o czym Wy gadacie. Problem to nie organizacja, lecz chęci. Bez nich się nic nie da.

Ave.

Jeżeli się chcecie zorganizować na JEDEN dzień we Wrocku- pm me.

[MasterLink]

No to można zamknąć temat
Kto był z tego forum?

[Trish]

No sie kurde smialem chyba z 15 minut xD <lol>

no chyba tylko ty....ale w sumie to Amadis ma racje...jeżeli zależy wam na takim zjeździe tzreba się zgadać, aczkolwiek pomysł spania na dworcu no....nie podoba mi sie to, ale zawsze mozna coś wymyśleć.

[Deedlith_Anthy]

Spanie na dworcu dla dziewczyn ODPADA.
Nie wiem, jacy normalni rodzice puściliby nastoletnią dziewczynę na spotkanie z jakimiś obcymi chłopakami(lol) pół Polski dalej i żeby spała na dworze jeszcze w nocy.
Nie żeby u kogoś w mieszkaniu było bezpieczniej czy coś.
Ja pewnie bym nie mogła i tak przyjechać, ale to tak "dla waszej informacji"

[eviltwin1]

Wielka szkoda ... no, to może kiedyś... ma ktoś jawę 50 lub ogara 200/205, albo po prostu
jakiś WŁASNY motorower? Nieraz organizowane są zjazdy, więc...


PS. Jakimi obcymi? Może dla ciebie, my tu się wszyscy znamy .

[Deedlith_Anthy]

Też żałuję, ale cóż T.T
Mówie z punktu widzenia rodziców danej dziewczyny, poza tym nie możemy wykluczyć, że jest wśród nas jakiś psychol, który nawet nie piszę,ale wie, że będzie taki zlot i sie zaczai. Po prostu takich rzeczy odpowiedzialni rodzicew wykluczyć nie mogą..
Poza tym po drodze sie może coś zdarzyć itd.
Zresztą nieraz najlepszy przyjaciel danej dziewczyny coś jej robił ;/ Sami rozumiecie, o co mi chodzi.
Dziewczyny mają ciężej niż chłopaki, więcej psycholi czatuje na nas itd.

[eviltwin1]

No... rozumiem. Ale z punktu widzenia chłopaka trudno oderwać wzrok od ładnej dziewczyny... . Także mówię o innych zlotach, tj. np. taki zlot motorowerów. Zresztą ja sam bym nie pojechał. To też zależy od odpowiedzialności, chociaż akurat tej mi nie brakuje, ale wiecie... każdy jest inny.

[Deedlith_Anthy]

Nie mówie o patrzeniu, wiadomo, że zawsze może sie znależć jakiś psychol w naszym ZCralowym stadzie T.T Temu trzeba odpowiednio to przemyśleć

[MasterLink]

W ogóle powinien być jakiś opiekun. Wyobraźmy sobie zlot składający się np. z samych ko1n87, bez obrazy - ale „zlot” powinien odbywać się w gronie opanowanych.

[Deedlith_Anthy]

No racja. Tylko kto mógłby zostać uznany za odpowiedzialnego, dobrego i NORMALNEGO opiekuna?

[Damta]

Memeć jak by mu się zachciało pojechać lub Piotr W ale jak wiadomo wszyscy się wymigają i zostaniecie bez opiekuna itak chyba nikt nie pojedzie

[Trish]

a ja ma m super ekstra kreatywny pomysł..na zlot 2009 zacznijmy sie naradzać juz teraz to oze cś wypali bo narazie to spotykąją mnie same rozczarownia