Bez skrupułów

To będzie bardzo krótki, zwięzły i smutny news. Kilka dni temu do sieci wyciekło demo Skyward Sword z E3, dzisiaj natomiast piraci poszli o krok milowy dalej i w sieci wylądowała już pełna wersja gry. Przyczyną tego jest omyłkowa przedwczesna sprzedaż gry w niektórych sklepach ameryki i europy.
Tymczasem do oficjalnej premiery gry został jeszcze tydzień. Osobiście potępiam tego typu działania i namawiam wszystkich by choćby ze względu na szacunek dla pracy i trudu Nintendo jaki włożyli w Skyward Sword, nie dać się ponieść pokusie i nie pobierać tej fantastycznej gry z sieci.
Komentarze
#1 | nokash dnia 13/11/2011
Czytałem o tym wczoraj. to smutne. Podobnie rzecz miała się ze Spirit Tracks.
#2 | sEbeQ dnia 13/11/2011
Razem z grą w sieci jest również płyta CD z muzyką.
#3 | starfoch dnia 14/11/2011
A fe piratowie, A FE!
#4 | MandragGanon dnia 14/11/2011
Ja jestem taki leniwy ,że wolę kupić tę grę Smile Mniej trudu i przy okazji zachowam się FAIR xD
#5 | Mink dnia 15/11/2011
A ja jak się zachowałem? Ściągnąłem, już mam za sobą 12h, ale po 6h już stwierdziłem, że gra jest świetna i jak najbardziej wypada N za nią zapłacić. Preorder już w drodze. Mam nadzieję tylko że następna cześć na Wii U będzie w takim stylu jak demo na E3 i będą miejsca z takim klimatem jak w Arbiter's Grounds z TP Smile
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.