Nintendo Feel
Na czym ów bajer polega? Cytując Wikipedię to:
technologia wykorzystująca mechaniczne komunikowanie się z użytkownikami poprzez zmysł dotyku przy użyciu zmieniających się sił, wibracji i ruchów.
A odnosząc to już do samej konsoli. Słyszeliśmy wcześniej o ekranie dotykowym w padzie, następcy Wiilota. Wiemy także nie od dziś, że Nintendo pracuje nad Vitality Sensorem. A jakby te technologie połączyć? W magiczny sposób być może niedługo zaczniemy CZUĆ gry.
Plotki mówią o tym, że prawdopodobnie zakładając coś na palec i miziając po ekranie dotykowym będziemy odczuwać fakturę materiału przedstawionego w grze. Metal będzie śliski, a futerko zwierzaka puszyste. Rysowanie palcem po piasku? I to może być możliwe…
Jakkolwiek fantastycznie by to nie brzmiało, Nintendo od zawsze próbowało angażować zmysły inne, niż słuch i wzrok. Już do Nintendo 64 wypuszczono Rumble Paka, a ostatnie Wii i DS pokazują, w którą stronę dąży producent.
Spekulacje dobiegną końca już 7 czerwca, kiedy to na E3 zobaczymy jak to wygląda naprawdę. Oby akurat ta informacja się sprawdziła – brzmi to fascynująco.
Źródło
technologia wykorzystująca mechaniczne komunikowanie się z użytkownikami poprzez zmysł dotyku przy użyciu zmieniających się sił, wibracji i ruchów.
A odnosząc to już do samej konsoli. Słyszeliśmy wcześniej o ekranie dotykowym w padzie, następcy Wiilota. Wiemy także nie od dziś, że Nintendo pracuje nad Vitality Sensorem. A jakby te technologie połączyć? W magiczny sposób być może niedługo zaczniemy CZUĆ gry.
Plotki mówią o tym, że prawdopodobnie zakładając coś na palec i miziając po ekranie dotykowym będziemy odczuwać fakturę materiału przedstawionego w grze. Metal będzie śliski, a futerko zwierzaka puszyste. Rysowanie palcem po piasku? I to może być możliwe…
Jakkolwiek fantastycznie by to nie brzmiało, Nintendo od zawsze próbowało angażować zmysły inne, niż słuch i wzrok. Już do Nintendo 64 wypuszczono Rumble Paka, a ostatnie Wii i DS pokazują, w którą stronę dąży producent.
Spekulacje dobiegną końca już 7 czerwca, kiedy to na E3 zobaczymy jak to wygląda naprawdę. Oby akurat ta informacja się sprawdziła – brzmi to fascynująco.
Źródło
Komentarze
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.